A jak go przewoziła ? Bo jak luzem na przednim siedzeniu to się nie ma co dziwić, mandat się należy.
Jak zwierze jest duże to najlepiej w bagażniku. Tu pasuje auto typu kombi.
Jak zwierze małe, to polecam wstąpić do sklepu z akcesoriami dla zwierząt. Moja sąsiadka ma małego psa kundelka i do przewożenia go w samochodzie ma specjalne szelki coś na wzór "pasów bezpieczeństwa" dla psa. Przypinasz zwierza i siedzi grzecznie w miejscu niczym ludź i nie harcuje po aucie.
Głównie chodzi o to żeby zwierzak nie skakał po samochodzie podczas jazdy, bo teoretycznie może Ci wskoczyć na głowę i możesz spowodować wypadek.
![Wink :wink:]()