Jak to jest z tymi ucieczkami

05 Kwi 2008, 11:16

yogi_tt napisał(a):witam
ja uciekałem przed policją, uciekłem im ale po okolo 15min znalazli mnie bo spisali moje numery oczywiscie wytargali mnie z domu zakuli i zawiezli na dolek (a uciekalem z miejsca pobicia z kolegami) za pobicie dostalem osobny wyrok a za ucieczke mialem sąd ale poddałem sie dobrowolnej karze i dostalem 8 punktów i 400zł+ koszty sadowe, chcieli mi zabarc prawko ale napisalem pismo ze potrzebuje prawko zeby jezdzic do pracy i dlatego mi nie zabrali.

jest sie czym pochwalic ......

a szczerze to i tak mało dostałeś

05 Kwi 2008, 11:33

A po co żeś do domu wracał?

Trzeba było pojechać do kumpla, albo na działkę, poczekać do rana. z kumplami twierdzić, że piliście przez całą noc wóde, a samochód Wam ukradli. Na dowód, moglibyście go podpalić w lesie (w końcu jaki d...l podpala własne auto?), a że byliście pijani w trzy d.py to o kradzieży dowiedzieliście się dopiero rano.

Sądzę, że to auto było czymś pokroju BMW 318i z 1990 roku, więc strata niewielka

07 Kwi 2008, 12:35

Dishman napisał(a):A po co żeś do domu wracał?
Trzeba było pojechać do kumpla, albo na działkę, poczekać do rana. z kumplami twierdzić, że piliście przez całą noc wóde, a samochód Wam ukradli. Na dowód, moglibyście go podpalić w lesie (w końcu jaki d...l podpala własne auto?), a że byliście pijani w trzy d.py to o kradzieży dowiedzieliście się dopiero rano.

Sądzę, że to auto było czymś pokroju BMW 318i z 1990 roku, więc strata niewielka

Bez urazy, @Dishman, ale dobrze się czujesz?!
I w domu wszyscy zdrowi są?

Jak gość miał jaja, żeby nawywijać, to niech ma honor i odwagę ponieść konsekwencje! A nie ukrywać się jak kret, albo przedszkolak jakiś...

Wstydź się, że w ogóle Ci takie pomysły do głowy przychodzą...!
A gdyby tak w trakcie tej ucieczki potrącił Twoją Dziewczynę/Żonę? Nadal miałbyś dla niego takie "dobre rady"?!

07 Kwi 2008, 15:29

Post był nie do końca na poważnie. Zwyczajnie zdumiało mnie to, że koleś przeskrobał i zwyczajnie pojechał do domu spać. To po co w ogóle uciekał? To kompletny bezsens.

07 Kwi 2008, 17:39

Dokładnie. Jak coś spier****** na drodzę musisz siędo tego przyznać. W końcu HONOR MĘŻCZYZNY!! Bez urazy, ale dla mnie ci, którzy uciekają z jednej storny są odważni, a z drugiej strasznie głupi..stracić prawko bo co, szkodą kilkuset złotych..

13 Maj 2008, 10:42

Siema Według mnie uciekać przed pałami to bezsens , w mojej wiosce jest gość co maluchem przez zaorane poe uciekał niestety zrobil to za wolno bo mu nr spisali i zanim do domu wrócił to już na niego czekali, oczywiście był pod wpływem bez prawka i ucieczka , to nie pierwszy jego wyskok wiec sie nazbierało tego 4 lata. A cała jego przygoda zaczeła sie jak wracał ze sklepu z browarami (nie pierwsze tego dnia ) i stuknął radiowóz, który stał za krzakiem, normalny kierowca by go zobaczył z pół kilometra bo nie był specjalnie schowany

:):)

13 Maj 2008, 12:06

I znowu - kolejny mądry. Jak był narąbany i nie chciał, żeby go miśki nakryły, to jak już ucieka, to wszędzie byle nie do domu. Miejsce zamieszkania to lokalizacja gdzie zapuka nawet głupi posterunkowy. A i tak wystarczy się schować w piwnicy i Cię nie znajdą.

Nie popieram pijaków, tych co uciekają przed policją, itd. Ale jak już ktoś ucieka, to do licha niech chwilę pomyśli. Oszukiwać też trzeba umieć, bo jak nie to takiego cepa złapią zaraz za rogiem.

Jak to jest z tymi ucieczkami

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum