06 Kwi 2011, 09:34
Dokładnie jak napisał kolega wyżej - idąc do ubezpieczyciela, spisuje on aneks na miejscu. NIe zabiera to chyba więcej jak 15 minut czasu.
No chyba, że jak wspomniał kolega wyżej, jest to ubezpieczenie direct, to wówczas trzeba poczekać aż aneks przyjdzie do domu. Ale nawet w takich przypadkach jak masz komputer, internet i drukarkę, to oni przesyłają na maila i możesz sobie taki aneks wydrukować i jeździć z nim do czasu, jaki jest napisany na tym aneksie, a potem na oryginale.
Tak więc ten agent chyba nie był agentem, a kimś, kto siedzi w agwncji i pije tylko kawę, wpierdziela ciastka i dłubie w nosie i nie ma na myśli pracować.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...