Wcale nie są szkodliwe; a dlaczego niby miały by być? Teroz Ci powjim po naszymu - weź se zrób po odpalyniu przegazuwe, zrobi Ci "pyk" (jo tak mom) i se dali śmigosz na gazuwie. Zaś wew zime bydziesz musioł ździebko poturlać sie na waszce i pyknie Ci jak sie nagrzo tyn płyn, co zaś go mosz wew ty aluminiowy puszce...jakby reduktor sie nazywo? 
REKLAMA
Mam sobie seata i ten seat ma instalacje gazową . Ta instalacja gazowa ma w sobie taką cechę. Ta cecha polega na tym ,że jak odpalam samochód to odpala sie na benzynie. Jak już odpali sie na benzynie , to do przełączenia na gaz instalacja musi osiągnąc 2000 obr i ok 25 st. C . Zdarza się ,że moje 200 0 obrotów, i tym samym zmiana czynnika paliwowego, często przypada na niskim biegu np 1 ,2 i wtedy silnik szarpnie i ciągnie dalej
( właśnie wróciłem ze szkolenia gdzie kobieta właśnie w ten sposób mówiła
)
I teraz moje pytanie : Czy takie szarpnięcia podczas zmiany paliwa są bardzo szkodliwe dla silnika czy tylko szkodliwe ?
