Witam kolegow potrzebuje malej pomocy.Chodzi o czujnik cofania freelander 99, 1.8 16v. Mialem problemy z lampami cofania raz palily raz nieprzegrzebalem wszystko sprawdzalem bezpieczniki lampy napiecie i wszystko ok doszedlem ze to czujnik.Po paru dniach zapalila mi sie pomaranczowa
kontrolka chamulca zjazdu i nie gasnie caly czas sie pali.Czy powymianie czujnika naprawi sie to?Gdzies czytalem ze swiatla i ten chamulec to na tym czujniku chodza czy to prawda???Czy przy wymianie czujnika wyleci mi olej ze skrzyni?????POMOCY!!!!!!! Niestety nie znam sie za bardzo na tym wiec prosze o pomoc z gory dziekiPOZDRO