Oj z tymi autoalarmami nie byłbym taki pewny...
Tutaj przeczytałem, że według przeprowadzonych badań są one skuteczne w... 1%. Czy gdy słyszysz wycie alarmu to pierwsze co myślisz, to "kradną!" i dzwonisz na policję? Może na chwilę zwraca uwagę, ale szybko przez złodzieja ten dźwięk może być stłumiony i wtedy już nikogo nie interesuje czy to właściciel auta czy nie.
Ja znam jedyne sensowne zabezpieczenie na wypadek kradzieży - system radiowy LoJack. W odróżnieniu od GPSa jest niezagłuszalny i pozwala zlokalizować auto gdy jest już skradzione. Często w przeciągu kilku godzin. Bardzo dobre rozwiązanie wg mnie.