Jaką terenówkę kupić??

18 Wrz 2008, 15:17

a moze nowego forda kuge, w terenie tez niezle sie sprawuje, widzialem filmiki na youtubie, i naprawde uniwersalne a do tego nowe i naprawde ladne i ekonomiczne

24 Wrz 2008, 21:54

boszsz...

25 Wrz 2008, 13:29

ja zgadzam się z kolegą astro007 Pajero to dobry wóz

12 Paź 2008, 21:45

ja mam terrano II z 2001 2,7 tdi troszke przerobiony i bardzo dobrze sobie radzi nie zamienił bym go na żadnego landka a jak już to tylko na pajero

20 Paź 2008, 22:29

A co myslicie o Chevrolet Avalanche 5,3l V8 (283 kW) ??

21 Paź 2008, 03:41

SŁUCHAJ POJEMNOSĆ I MOC TO NIE WSZYSTKO

21 Paź 2008, 14:42

Domyslam sie ze moc i pojemnosc to nie wszystko ale jestem nowy w tej tematyce i zapytalem sie poprostu o opinnie ... wiec prosze nie pisz do mnie na Caps . dzieki

21 Paź 2008, 18:54

oj to nie złośliwie poprostu szybko pisałem wczas rano nie o to mi chodziło ja też jestem początkujący w 4x4 spoko pozdrawiam

21 Paź 2008, 20:07

marian25 napisał(a):A co myslicie o Chevrolet Avalanche 5,3l V8 (283 kW) ??

Witaj.Namawiał bym Cię na Mitsubishi Pajero.Wersja Long do wypraw z rodziną w dalsze trasy i w miarę spokojny teren-bez nurkowania

Wersja Pini =>>fajnie się spisuje w ciasnych zakrętach ale z rodziną na dalsze trasy....no można ale trochę ciasnawo.Namawiając Cię na Miśki myślałem o starszych rocznikach np:92-95.Mam Miśki z rocznika 92-95 oba diesle spalanie-> longa w trasie 12l w terenie(jak napisałem bez nurkowania i ostrego wspinania->taki delikatny "turystyczny" of-rad acha mieszkam w Tatrach )15-16l. Koszty eksploatacyjne znośne,łatwość dostępu większości części z innych najczęściej anglików.Na szosie raczej nie jest rakietą ale niejednego już zaskoczyło

Roczniki o których pisałem kosztują od 14000 do 25000. A i jeszcze jedno,rozpętam burzę,namawiam na automatyczną skrzynię biegów.Warty polecenia jest też Nissan Patrol. Pozdrawiam

26 Paź 2008, 11:11

A Ja polecam Land Cruisera Prado 90, osobiscie takiego posiadam rocznik 2002 ( jeszcze stara buda ) auto na zwykłych oponach, nie przeznaczonych do terenu potrafi sobie poradzic w niejednym błocie,bagnie. Ceny wachają się między 50 a 80tys zł.

05 Lis 2008, 13:28

Czy Grand Cherokee to jeszcze osobówka czy już terenowka?
Dla mnie to kompromis między samochodem rodzinnym pojemnym i "rekreacyjnym" a zwykłym kombi. Spalanie podobne do mojego poprzedniego BMW 525 D a osiągi ponadprzeciętne w stosunku do zużycia paliwa (2,7 CRD) i tylko nie wiem jak będzie zachowywać sie w "terenie" bo moja przygoda z 4x4 dopiero sie zaczęła

Domyślam sie ze do OffRoadu te auto sie nie nadaje ale drogi leśne na których zwykłe Combi sie wieszało i rwałem ukł. wydechowy, będzie sprawować sie bezproblemowo nawet w ciężkich warunkach atmosferycznych. (?) Jak Wy to widzicie?

05 Lis 2008, 13:48

dokładnie jest tak jak piszesz. ten jeepek to samonośna buda postawiona na mostach bez ramy. na czarne się nadaje, w teren (bardzo lajtowy) również.

23 Lis 2008, 23:37

Witam.

Jestem tu świeżak, a do tego zielony w sprawach technicznych.. natomiast zachorowałem na tą samą chorobę psychiczną- opętanie i bzik kompletny na punkcie samochodów 4x4.

Pragnę pociągnąć dalej temat : W jaką terenówkę zainwestować?
Kolega Cakluk, który rozpoczął temat nie napisał na koniec co kupił , i które rady mu się przydały lub sprawdziły, jak widzę każdy chwali swoje i trudno jest podjąć decyzję... mi osobiście bardzo podobały się merytoryczne wypowiedzi karlsona i fourupa.-

PROSZĘ WAS O POMOC. Jaki samochód terenowy byście kupili sobie lub poradzili mając :

- 13 tysi pln na zakup auta
- marne pojęcie o mechanice i niestety na chwilę obecną małe nakłady na eksploatacje czyli muszą być tanie części bo najgorsze jak auto będzie więcej stało niż jeździło:( a wiadomo ze za te pieniądze to trzeba będzie kupić jakiegoś dziadka co pewnie będzie miał ponad 10,13 lat:(
- będzie to jedyne auto Przynajmniej przez rok, półtorej i 4 osoby muszę w nim w miarę komfortowo się czuć..
- auto nie może być zbyt awaryjne bo nie będzie na naprawy
- na początek 10,15% - w lekkim terenie, wycieczki , reszta to asfalt i trasy np. ze sprzętem na narty w nasze kochane góry..
- auto fajnie jak by było rozwojowe- licze że łyknę bakcyla a moja kieszeń się wzbogaci i za 1,5 roku będę brał udział w rajdach a za 3 lata wygram któryś z nich

- chciałbym aby nie był to jakiś smok, liczę że w mieście bedzie palił z 10-12 l benzyny lub 10 diesel, z 8 w trasie no a teren to zależy od użytkownika..

Myślę że bardzo konkretnie opisałem swój wymarzony 4x4 , proszę nie piszcie że takie rzeczy to... i żebym kupił sobie Poloneza Caro.....

Będę wdzięczny za rady?

a moimi faworytami po przeczytaniu tego forum jest Wg kolejności takiej ja podaje z tym że nr 1 bezdyskusyjnie:

1. Suzuki Vitara 5d lub 3d blaszak - zamontuje do niego na dach bagażnik.
2. Opel Frontiera - podobno tani w zakupie i utrzymaniu, ale potwornie głośny i b. mało rozwojowy.
3. LR Discovery- no bardzo ładny, ale drogi w utrzymaniu i wcale nie taki bezawaryjny jak większość myśli...
4.Kia Sportage- umieszczam ją bo poważnie się zastanawiałem ale większość tu zebranych odradza pakowanie się w to jak chce sie myśleć poważniej o używaniu auta w ostrzejszym terenie..

Obecnie jestem nad analizowaniem:

-Toyota Land Cruiser - niestety z 89 roku i chcą po 12,13 tysi powariowali
-Isuzu Trooper- pojemne auto ale chyba za duze do jazdy po mieście do tego wielki silnik no i nie wiem jak z częściami..

Myślę że pracę domową - czytanie tego forum odrobiem , prosze o Wasze wskazówki , co robić..albo co wreszcie kupić, juz 3 miesiące szukam

24 Lis 2008, 09:18

cześć.
widać, że kolega zanim zadał pytanie poczytał forum

to się chwali..

z wymienionych przez Ciebie autek najlepszą na początek będzie vitara long. na standardowych (lub ciut większych) kołach zmieścisz się ze spalaniem, części jest moc i są tanie, naprawy są banalne, samo autko bardzo mało awaryjne. wersja krótka będzie za mała dla 4 osób.

24 Lis 2008, 21:21

Witam,
Dziękuję Ci za szybką odpowiedź. Czytam dalej, lecz jak widzę góruje trend że każda sroczka swój ogonek chwali przez co mało jest wypowiedzi obiektywnych, merytorycznych, mało tego wydaje mi się że cała sprawa zakupu się przeciągnęła bo zwątpiłem w swoją decyzję i analizowałem inne....

Jedno co się dowiedziałem jako laik od pasjonatów terenówek, którzy mieli ich klika że jedyny słuszny wybór ( zaznaczam że nie mam na celu prowokacji a jedynie rada dla podobnych do mnie, którzy nie wiedzą w co się pakować) to samochody terenowe produkcji japońskiej.

A Vitara to najtańszy (mówie o zakupie) japoński samochód terenowy i jak czytam opinie to chwalą ją za jazdę w terenie....

Wracając do meritum...Czytałem kilka Twoich wypowiedzi na temat różnych terenówek, mialeś ich kika no i byłeś użytkownikiem Vitary tak więc Twoja opinia jest dla mnie ważna... Fajniej byłoby mieć tą 2.0 ale jest ich dużo mniej... Czy jest między nimi duża różnica? Która jest lepsza i dlaczego?

Dobra to ja lecę na allegro, gratki itp szukać swojego spełnienia marzeć...:d oby tylko jaki oszust mi żużla nie sprzedał

Może ktoś jeszcze podzieliłby się widzą o doświaczeniem...

Jaką terenówkę kupić??

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

PATRONAT

Galeria off-road, 4x4

Praktyczne

Najnowsze dyskusje na forum