Jaką terenówkę kupić??

24 Lis 2008, 22:11

z tą kasą ciężko będzie kupić 2.0 V6 w dobrym stanie. ale próbować można, tym bardziej, że motor ten ma mocy pod dostatkiem i spala tyle samo co vitka z silnikiem 1.6 16V.
minusem V6 jest spory koszt wymiany łańcucha rozrządu.

jeśli nie masz w sobie żyłki rajdowca, nie podnieca Cię ostry start spod świateł, a zadowala Cię spokojna jazda to celuj w viaterkę z silnikiem 1.6 16V. ceny części są niskie (rozrządu też), a na reduktorze w terenie nie jeździ gorzej od siotry z tym mocniejszym motorem

24 Lis 2008, 22:37

Celuje , Celuje ....ale tych z 5 drzwiami jak na lekarstwo.... 3 d jest dużo wiecej.... Na 100 vitar to 80 z 3d

Od razu zrobię przegląd wyszukiwarek:
podstawowe:
1. allegro.pl
2. moto.gratka.pl
3. autotrader.pl
dalej mniejsze:
4. auto.pl
5 najauto.pl

Czy ktoś dodałby inne od Siebie, godne polecenia?

No niestety troszkę za biedny jestem

ale z marzenia o terenówce nie zrezygnuje

25 Lis 2008, 14:22

otomoto.pl

25 Lis 2008, 14:56

Karson napisał(a):otomoto.pl

Dzięki. Jak wpiszesz w Allegro to wyskoczą również oferty z otomoto.

A idąc dalej z tematem .. Jak analizować zakup Vitary:
- 91 r - zadbana, porobione jakieś elemnty - cena 11,500
- 96,lub nawet 97 - wygląd ok, sprowadzona- cena 11,500

Zwariować można.... Jak dokonać słusznego wyboru?

26 Lis 2008, 09:14

nie ma znaczenia czy to rocznik 91 czy 96 jeśli silniki są te same.
musisz zwrócić uwagę na ogólny stan samochodu i wybrać ten w lepszym stanie

do rocznika 93 vitara była produkowana w Japonii, po 93 w Hiszpanii.

29 Lis 2008, 17:18

Witam Ciekawe ze nikt nie wspomniaql o jeepie cheroke, wiem ze ludziska boja SIE AMERYKANCOW ale to przeciez jedne z najlepszych terenowek Oczywiscie po uprzedbnim zliftowaniu wzmocnieniu polosi mostow zalozeniu blokad itd.No tak ktos powie ze trzeba takiego jeepa przystosowac do terenu a to kosztuje , ale pytam czy seryjny gr czy land c. czy jakiekolwiek inne seryjne auto radzi sobie dobrze w terenie?-odp.-zadne Jeep sposrod tych wszystkich pseudo terenowek jest najlepsza baza do zrobienia auta do off-roadu -sam mialem j.ch. z 4 litrowym silnikiem i mowie wam ,cuda potrafi to auto .Nieopatrznie sie z nim rozstalem z powodu nazekan malzowiny i teraz chce kompromisu-jeep grand cheroke chociaz przyjdzie czas ze tego tez zliftuje i pojdzie w teren .Wszystkich z rozterkami jaka terenowke kupic odsylam do : http://www.jeep.org.pl/forum/index.php? ... 4549441891 pozdrawiam .Aha zuzycie paliwa duzych benzynowych silnikow jeepa wcale nie jest duzo wieksze od innych japoncow czy europejskich terenowek.Po za tym jeep to klasyka i niepowtazalny design .Jeszcze raz pozdrawiam

29 Lis 2008, 19:34

może i jest to klasyka ale o takie autko trzeba bardziej dbać niż o każdego japońca... A tak poza tym to w lekki teren jak znalazł, minusem są też w jeepie silniki diesla, z którymi trzeba uważać jak ch...a, ogólnie sam bym nie kupił tego samochodu i nie polecił nikomu kto nie chce go używać na asfalcie ( choć i do tego też się coś fajniejszego by znalazło )

Ps jeep nawet nie ma ramy... i jakoś tak do mnie nie przemawia zawieszenie samonośne

30 Lis 2008, 11:18

witam Wezyro Co do silnikow diesla masz racje ale tylko co do silnikow .Nieprawda jest ze o jeepa trzeba dbac bardziej niz o japonca po za tym czesci do jeepa sa nieporownywalnie tanszeniz do japoncow .Krece sie juz troche w temacie i wiem ze dobrze zmotany xjot robi co chce z grem czy jakimkolwiek skosnookim takze zmotanym Najwiekszym minusem jeepa jest to ze najlepsze sa silniki benzynowe ktore niestety nie lubia wody jak kazda benzyna zresztai dlatego trzeba silnik bardzo dobrze zabezpieczyc przed kazdym powaznym upalaniem w blotku -czego nie trzeba robic w przypadku np. gr-a albom innego klekota

co do asfaltu to proponuje zobaczyc co robi jgc z silnikiem 5.2 lub 5.9 z plaskaczami

30 Lis 2008, 15:56

kinsky1975y napisał(a):witam Wezyro Co do silnikow diesla masz racje ale tylko co do silnikow .Nieprawda jest ze o jeepa trzeba dbac bardziej niz o japonca po za tym czesci do jeepa sa nieporownywalnie tanszeniz do japoncow .Krece sie juz troche w temacie i wiem ze dobrze zmotany xjot robi co chce z grem czy jakimkolwiek skosnookim takze zmotanym Najwiekszym minusem jeepa jest to ze najlepsze sa silniki benzynowe ktore niestety nie lubia wody jak kazda benzyna zresztai dlatego trzeba silnik bardzo dobrze zabezpieczyc przed kazdym powaznym upalaniem w blotku -czego nie trzeba robic w przypadku np. gr-a albom innego klekota co do asfaltu to proponuje zobaczyc co robi jgc z silnikiem 5.2 lub 5.9 z plaskaczami

no co do twojej wypowiedzi to do końca się nie zgadzam...
skoro siedzisz w tym temacie to i pewnie bywałeś na rajdach terenowych czy tez extreme czy jakich kolwiek innych, to i pewnie widziałeś, że jeepów tam nie ma, znaczy są ale wranglery...

No i patrząc na to z drugiej strony obojętnie jaki gr czy inny japoniec jest droższy od cherokeego, to wytłumacz mi dlaczego offroaderzy nie kupują zacnego jeepa tylko wydają kasę na droższe i w dodatku gorsze japońce? Coś tu chyba nie gra? No i jak sobie dodasz , że części są tańsze, to wychodzi kompletny paradoks...

Z kolei zgadzam się z Tobą co do asfaltu, że jeżeli mowa o silnikach które wymieniłeś to są one mocne, i nie dziwi mnie to że nie jeden plaskacz wymięka przy silniku 5.9 czy jakim tam...( jak byś włożył taki silnik do plaskacza to jeep by wymiękał i nie ma nic w tym dziwnego )

30 Lis 2008, 18:25

Wezzyrro napisal: no co do twojej wypowiedzi to do końca się nie zgadzam...
skoro siedzisz w tym temacie to i pewnie bywałeś na rajdach terenowych czy tez extreme czy jakich kolwiek innych, to i pewnie widziałeś, że jeepów tam nie ma, znaczy są ale wranglery...

No i patrząc na to z drugiej strony obojętnie jaki gr czy inny japoniec jest droższy od cherokeego, to wytłumacz mi dlaczego offroaderzy nie kupują zacnego jeepa tylko wydają kasę na droższe i w dodatku gorsze japońce? Coś tu chyba nie gra? No i jak sobie dodasz , że części są tańsze, to wychodzi kompletny paradoks.. otoz nie tylko wranglery ale owszem cheroke -xj-oty .A jesli chodzi o umilowanie do japoncow i innej masci pseudoterenowek powiem tylko tyle : w tym pieknym kraju zwanym polska wciaz panuje stereotyp ze amerykaniec to pewnie pali strasznie itd itp . za to japonce sa pewne itd -kompletne bzdury.Wiem o tym co nieco bo sam jezdzilem jeepem i z niezlych opresji mnie wyciagal .Ktos kto nie jezdzil tymi autami nie moze zbyt wiele o nich powiedziec pozdrawiam

01 Gru 2008, 09:49

tak tak, jeepy są najlepsze

silniki benzynowe nie lubią wody, diesle VM lepiej nie mówić, auto na wykrzyżu tak się skręca, że drzwi się nie otwierają, elektryka się sypie....

@Wezyrro napisał dobrze, ciekawe czemu oprócz wranglerów innych jeepów na rajdach się nie spotyka?

a jakie auto w wersji fabrycznej objedzie cheerokiego? np. samuraj, land cruiser, jimny..

24 Kwi 2009, 23:29

carloswalderama napisał(a):
Karson napisał(a):otomoto.pl

Dzięki. Jak wpiszesz w Allegro to wyskoczą również oferty z otomoto.

A idąc dalej z tematem .. Jak analizować zakup Vitary:
- 91 r - zadbana, porobione jakieś elemnty - cena 11,500
- 96,lub nawet 97 - wygląd ok, sprowadzona- cena 11,500

Zwariować można.... Jak dokonać słusznego wyboru?

I wybrałeś coś?
Ja też mam podobne dylematy i identyczne zasoby finansowe.
Zastanawiam się też nad Isuzu Trooper bo chyba jest najtańszym rozwiązaniem jednak mam obawy co do awaryjności.

10 Sty 2010, 17:23

Witam, potrzebuje Państwa rady.
Chcę kupić samochód, który będzie służył do pobierania prób glebowych z pól uprawnych.
Powinien być przede wszystkim relatywnie oszczędny. Szukam czegoś małego, powyżej 95 roku do ok. 15 tys Chodzi mi tylko o to by poradził sobie na polu gdy jest np. trochę wilgotno.
Poza tym wykorzystywany by był do wyjazdu do miasta na zakupy itp.
To co znalazłem na allegro:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
ewentualnie coś takiego
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
który z nich był by najlepszy w/g Was ?

10 Sty 2010, 17:36

Kolego jak do poruszania się po polu to tylko UAZ! Mam takiego i po prostu wszystkie terenówki przy nim wymiękają. Mam na mysli auta z gładkim lakierem (tak ja na nie mówię) . Z częściami nie ma problemu a wiele napraw sam jesteś w stanie zrobić. A i środka nie będzie szkoda ubrudzić ziemią (sama blacha).