Jaki samochód kupić do 20k ... a może nówka na raty?

01 Paź 2017, 19:38

To troche temat z innej beczki który zbyt często się tutaj nie pojawia.
Otóż zastanawiam sie nad nowym samochodem. I tu pojawia sie moj odwieczny problem. Dylematy, ciągłe myślenie i zastanawianie się.

Aktualnie jezdze Polo 3 z 2001 ale niedlugo sie go pozbędę. Przydałoby się coś nowego, sprawnego, coś co jeździ bezproblomow i coś czym mógłbym bez obaw pojechać nad morze i wrócić tego samego dnia nie bojąc się tego że po drodze samochod może mi się zepsuć. Rozglądam się więc za używanymi samochodami do 20tysiecy zlotych, ale większość ofert jest bardzo średnia, lub po prostu nie potrafie szukać. Nie chciałbym trafić na mine, lub na coś co zostało sklejone z dziesięciu innych pojazdów i sprawnie zakamuflowane.

Dlatego pomyślałem, ch...a, a może tak pokusić się na kredyt i zakup nowego pojazdu?
Moje zarobki są troche powyżej średniej krajowej, często te 1,5k zlotych potrafie sobie miesiecznie odłożyć, a czasami trafi się jakieś dodatkowe zlecenie. Samochód nowy ma to do siebie, że jest nowy i przez przynajmniej 3-4 lata nie trzeba się obawiać że coś może w nim paść. Obawiam się jednak że koszty utrzymania mogą mnie jednak przerosnąć. Przeglądy, oc itd. Czy ktoś miał z was takie problemy? Od razu mówie, obowiązuje mnie jeszcze zwyzka za wiek jesli chodzi o OC bo nie mam jeszcze 25 lat. Za takie Polo 3 z bólem serca płace rocznie 820zł.

Z używanych rozglądam się za Volvo S40 z przynajmniej 2008r.
maxoss
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 06 2012
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Polo 3

01 Paź 2017, 20:40

No nowy spoko tylko boli utrata wartości. Przekroczysz bramę salony i już jesteś kilka tysięcy do tyłu. No i musisz być pewnym że za te 5 lat dalej będziesz miał z czego to spłacać.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16682
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

01 Paź 2017, 21:14

maxoss napisał(a):Rozglądam się więc za używanymi samochodami do 20tysiecy zlotych, ale większość ofert jest bardzo średnia, lub po prostu nie potrafie szukać. Nie chciałbym trafić na mine, lub na coś co zostało sklejone z dziesięciu innych pojazdów i sprawnie zakamuflowane.

No niestety takie są realia naszego rynku.

maxoss napisał(a):Za takie Polo 3 z bólem serca płace rocznie 820zł

Jeżeli masz ból serca przez 820zł to zapomnij o nowym aucie, AC które jest obowiązkowe przy kredycie+OC+ GAP za byle jakie małe auto przekracza 2 tys

[quote="Kao"]No nowy spoko tylko boli utrata wartości. Przekroczysz bramę salony i już jesteś kilka tysięcy do tyłu. No i musisz być pewnym że za te 5 lat dalej będziesz miał z czego to spłacać.

Stratę to masz jakbyś chciał to auto od razu sprzedać. Sprzedawaliśmy ostatnio pandę i "straciliśmy" na niej przez 4 lata 12tys=3 tys rocznie. Czy to dużo :?: Co do stałości zarobków, to racja. Ale trzeba mierzyć siły na zamiary, można zrobić sporą wpłatę własną(powyższe 20tys to wcale nie mało) i nie przesadzać z ceną auta. Nie bierze się kredytu(nie ważne na co, a już na auto w szczególności) na max zdolność kredytową.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

01 Paź 2017, 21:52

S40 2008 w dobrym stanie nawet 1.6 zapomnij w tym budżecie.

Co do nowego to spróbuj u dealera ponegocjować o kredycie i ubezpieczeniu. Wiem że może być atrakcyjnie ;)
Szukasz nowego Volvo, pomogę w wyborze modelu, konfiguracji, przy negocjacjach z dealerami. Znajdę dobrą ofertę na auto i finansowanie, bez zobowiązań. Auta do zamówienia i od ręki, demo dealera, używane z sieci dealerskiej Volvo.
Zapraszam na priv.
Rom33
Stały forumowicz
 
Posty: 1566
Zdjęcia: 227
Miejscowość: Wisła
Prawo jazdy: 15 07 1997
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo V50
Silnik: 2.0 D 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

01 Paź 2017, 22:17

Z tym że ciężko wyłapać dobrą S40 w tej cenie to wiem :( Zawsze mogę dopłacić te 5k więc, ale planowałem sobie że jak już będę kupwał nowy samochody (w sensie uzywke) to te 5k byłyby na wymiane podstawowych rzeczy (rozrząd, itp) i inne naprawy + opłaty. Nie chciałbym przekroczyć 25k ogólnie.

A nówka mnie kusi choćby dlatego że zawsze można rozłożyć na raty i w sumie nadal obowiązywałaby mnie jakaś gwarancja. Wcale nie musi to być rocznik 2017, ale nawet 2014-15 nie jakoś wybitnie wypsażony i chwalony pojazd.
maxoss
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 06 2012
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Polo 3

01 Paź 2017, 22:35

Ale kupić golasa mało komfortowego to też tak średnio się widzi o czym nowym myślałeś??
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16682
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Kierowco, pilnuj ciśnienia w oponach
    Choć wiele osób planuje wakacyjny urlop z dużym wyprzedzeniem, to często w swoich przygotowaniach do podróży nie uwzględnia kontroli stanu technicznego pojazdu. Szczególnie ważna jest kontrola ciśnienia ...

02 Paź 2017, 12:24

Nie myslalem o niczym konkretnym z nowych samochodów.
Gdybym faktycznie mial zdecydowac sie na zakup nowego pojazdu, napewno chcialbym sie zamknac w rozsadnej kwocie powiedzmy 40-50tys zlotych (z wplatą wlasną 15k). I podkreslam, wcale to nie musi byc 2017r, obejrzalem nawet roczniki 2014 Fordów które stoja po 39tys nawet. W skrocie chodzi o to zeby nie był jakoś bardzo stary, aby nie wpakować sie na mine. Volvo S40 to czesto samochody przejechane majace za sobą setki tysiecy km, podobnie jak wiele innych samochodow. Tego sie wlasnie obawiam ze jak wydam 20k na uzywke to w ciagu roku bede musial wydac polowe tej kwoty na jakies bezsensowne naprawy.
maxoss
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 14 06 2012
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Polo 3

02 Paź 2017, 12:43

To może poszukaj S40 z końcówki produkcji, coś z własnej kasy + kredyt.
https://volvo.dekra.pl/index.php?aid=,, ... soq7p155f0
Ewentualnie może coś takiego:
[ogłoszenie wygasło]
Szukasz nowego Volvo, pomogę w wyborze modelu, konfiguracji, przy negocjacjach z dealerami. Znajdę dobrą ofertę na auto i finansowanie, bez zobowiązań. Auta do zamówienia i od ręki, demo dealera, używane z sieci dealerskiej Volvo.
Zapraszam na priv.
Rom33
Stały forumowicz
 
Posty: 1566
Zdjęcia: 227
Miejscowość: Wisła
Prawo jazdy: 15 07 1997
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo V50
Silnik: 2.0 D 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

02 Paź 2017, 17:45

Możesz spróbować poszukać czegoś używanego od salonu (niekiedy jest gwarancja na takie auta np. w Toyocie lub Peugeot), aczkolwiek te "pewne" egzemplarze są dość drogie.
Jeśli natomiast myślisz o nowym aucie to odpal sobie np. konfigurator Seata:
http://www.seat-auto.pl/
lub Peugeot:
http://www.perfectdrive.peugeot.pl/
i policz ile wyjdzie Ci rata.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

02 Paź 2017, 18:15

maxoss napisał(a):Gdybym faktycznie mial zdecydowac sie na zakup nowego pojazdu, napewno chcialbym sie zamknac w rozsadnej kwocie powiedzmy 40-50tys zlotych (z wplatą wlasną 15k).


To może Fiat Tipo :)
Hoger
Początkujący
 
Posty: 57
Prawo jazdy: 30 05 1996
Przebieg/rok: 7tys. km
Auto: Mercedes A180 W176
Silnik: 1.6 122km
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

02 Paź 2017, 18:52

Nowe auto jest super, tylko policz ze np za auto warte 50k( slabo wyposażone auto klasy c) przez 5lat zapłacisz w kredycie 70k. Do tego:
1. przeglądy w serwisie ( jeśli chcesz mieć gwarancje) - wymiana olejow i filtrow ( normalnie placisz 250zl a ty w serwisie conajmniej 600-700zl)
2. Obowiązkowe Oc i ac pewnie okolo 2500zl na rok.
3. Przy nowym aucie za głupie nabicie klimy zapłacisz nie 150zl a 800.
4.To ze jest nowe, to nie znaczy ze sie nie będzie psulo( a z gwarancja różnie bywa, zawsze patrzą obwiniać kierowce za zle użytkowanie).
Co do aut 2-3 letnich, to trzeba byc bardzo ostroznym bo kto sprzedaje auto po 2-3 latach?
-Jak ktos ma dużo pieniedzy to raczej nie jezdzi fiesta czy focusem
-takie 2-3 auto bedzie mialo albo przebieg 200k albo powypadkowe
Jesli takie auto będzie miało przebieg do 100000 i bedzie bezwypadkowe to będzie kosztowalo prawie tyle samo co nowe.
pajak580
Nowicjusz
 
Posty: 26
Miejscowość: Jarocin

02 Paź 2017, 19:13

Do 50 tysięcy to Fiat Tipo lub Suzuki Baleno (rozsądnie wycenione jak na segment B). Możesz jeszcze zerknąć na Toyotę Yaris po liftingu. Nowości z segmentu B (Ibiza, Fiesta, Polo) to tak z 55 tysięcy za jakąś fajną wersję.

Z tym OC/AC to bez przesady. Wielu dealerów daje promocję na nowe auto (np. w Renault pełen pakiet ubezpieczeń za 1%, w Peugeot 2,99% ceny auta).
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

02 Paź 2017, 19:33

A nie lepiej pójść w wynajem długoterminowy?
1. Płacisz swego rodzaju abonament
2. Przeglądy w cenie
3. Wymiany eksploatacyjne typu płyny, opony w cenie
4. Ubezpieczenie OC/AC w cenie (w końcu nie jest Twój)
5. Nie obchodzi Cię spadek wartości i problem ze sprzedażą - koszt wynajmu będzie podobny
6. Cięgle jeździsz nowymi modelami zmieniając co 2-3 lata
7. Żadnego wkładu własnego

Przykładowo za te odłożone 1500zł masz taką fajną elantrę i po roku możesz brać nowy jak się znudzi:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

02 Paź 2017, 20:16

dzida napisał(a):A nie lepiej pójść w wynajem długoterminowy?
1. Płacisz swego rodzaju abonament
2. Przeglądy w cenie
3. Wymiany eksploatacyjne typu płyny, opony w cenie
4. Ubezpieczenie OC/AC w cenie (w końcu nie jest Twój)
5. Nie obchodzi Cię spadek wartości i problem ze sprzedażą - koszt wynajmu będzie podobny
6. Cięgle jeździsz nowymi modelami zmieniając co 2-3 lata
7. Żadnego wkładu własnego


To 17700 złociszy rocznie, minus ubezpieczenie, opony i przeglądy- zostaje za wynajem 15tys rocznie. Raczej Elantra nie straci tyle na wartości średniorocznie.
Taki wynajem to raczej nie jest dla ludzi, którzy myślą o zakupie używki za 20 tys lub nówki za 40-50 tys. Nawet kredyt będzie bardziej ekonomiczny uwzględniając odsprzedaż np po 5 latach. No i przy wynajmie jest limit kilometrów.
Ossy-co do ubezpieczeń za 1% to owszem jest coś takiego(oczywiście jest to wliczone w cenę auta), ale tylko na rok potem płacisz już normalnie-czyli drogo.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

02 Paź 2017, 20:24

Z kredytem jest jeden podstawowy problem - rozwalisz auto nie masz kasy i auta.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010