A co sądzicie a autach:
- Lupo
- Cinquecento
- Ford Ka
- Mitsubishi Carisma
- Escort
- Lanos
Lupo- nie miałem styczności, ale myślę, że to nieporozumienie będzie. Może się mylę. Najchętniej poznałbym opinie użytkowników i porównanie tego auta z innymi tej klasy.
CC- oj trzymaj się z daleka. Kupiłem to w lipcu. Ot miał starczyć na dojazdy do pracy w deszczowe dni, jak rowerem było za mokro. Sprawy zawodowe potoczyły się tak, że firma wydelegowała nas do pracy na odległość 250 km. No i CC 700 musiało mnie dowozić do pracy. Da radę te 250 km przejechać, ale ani to żadna przyjemność, ani oszczędność. Przyzwyczajony do diesla stwierdzam, że ropka mimo ceny wychodzi w tej samej cenie na takie dystanse.
Ford Ka- Kilkoro bliższych i dalszych znajomych kupowało i zaraz sprzedawało Ka i Fiesty. Nie pasowały im po prostu te samochody. Sam nie jeździłem i nie chcę.
Carisma- brak opinii- nie komentuję.
Escort- Miałem styczność. Tść, żona używają do tej pory. Rocznik 98 silnik 1,6 Zetec. Zgnił mu tyl. Jeżeli chodzi o silnik- sprawował się bardzo dobrze. Jakieś tam drobne przypadłości się zdarzały. Moc też wystarczająca do tego auta. Eksploatacja nadzwyczaj tania była. Oczywiście takie sprawy jak zawieszenie ciągle do roboty- no cóż ale to norma dla każdego auta. Jakie by ono nie było. Escort to po prostu poprawne auto dla nie wymagających. Natomiast akurat ten model z którym miałem styczność nie miał wspomagania kierownicy. I choćby on był złoty- w moich oczach skreśla go to definitywnie. Oczywiście dało się tym jechać, ale przyjemność żadna. Jak napisałem auto poprawne, ale nic po za tym.
Lanos- Ja bym go postawił na równi z opisanym wcześniej Escortem. Ani to ładne, ali ekstra wygodne. Ot auto poprawne.
To są oczywiście tylko moje opinie.
Z mojej strony za 6 tys zł polecę popatrzeć za Saxo, Xsarą, Punto II 1,2l. , może Brava. Citroeny na pewno będą wygodne i dość przyjemne. A mechanicznie nie odbiegają niczym od oklepanych VAG-ów. Fiaty te mniejsze- no raczej przeciętniaki, ale tanie. Ale np. Marea- w kasie byś się zmieścił, a autko jednak dość dobre.
Ja osobiście pragnę wymienić moje CC na Xantię, lub Xsarę z Dieslem pod maską. Niestety ciągle finanse stoją na przeszkodzie. Może kiedyś dam radę.
Bałem się i nadal mam obawy co do aut na "F". Jednak HDI rekompensuje te obawy.