REKLAMA
Cześć!
Zaczynam rozglądać się za samochodem, ale mam duży dylemat.
Poszukuję samochodu głównie do dojeżdżania do pracy (35 km w jedną stronę) oraz weekendowy wyjazd i raz w roku wczasy - czas zmienić wysłużone E46 na coś nowszego.
Jest tego tyle na rynku, że nie za bardzo mogę się zdecydować
Jestem większą osobą, więc nie może to być auto z segmentu Toyoty Yaris
Wiem, że:
- jeżdżę 1500-2000 tys. km miesięcznie, więc raczej diesel albo coś przyjaznego LPG,
- nie za bardzo mogę przekonać się do francuskich samochodów, nie przekonują mnie wizualnie i jakościowo, więc nawet ich nie szukam,
- mimo ładnej stylistyki raczej nie chcę także koreańczyków, może w przyszłości,
- na kombi też przyjdzie czas, więc na razie sedan/hatchback,
- super jakby udało się kupić coś z min. 2010 roku,
- wiadomo, że im większa niezawodność, tańsza eksploatacja - tym lepiej
- raczej chciałbym coś o mocy minimalnie takiej jak teraz mam (136KM).
Mam na oku Insignię, Avensis, Accord, E90 (tu wiadomo trzeba trochę starszą). Nie zamykam się także na japońskie samochody, podobają mi się Mazdy (niestety nowa szóstka trochę poza budżetem ) i także Honda CR-V, ale ta ostatnia nie jest chyba autem ekonomicznym.
A może jest coś jeszcze na co warto zwrócić uwagę?