Ah te zawory, szklanki, regulacje... Postawiłbym kasę, ale nie jestem na tyle głupi, ale jednak. Wiecie na co? Ile silników bez regulacji na LPG przeżyje. Od VW czy od Forda/Hondy/Toyoty.
VWageny nie mają przypadkiem w większości przypadków hydrauliki (regulują się same)?
Wystarczy wymienić olej i łożysko za 15zł i masz skrzynię o precyzji wrzucania biegów, której nie znają właściciele e46 czy A4 B6 (serio, zmieniła moje postrzeganie o precyzji prowadzenia lewarka).
Łożysko podpierające wałek sprzęgłowy? Wymienione razem z kompletem sprzęgła. Przekładnia zalana Redline MT90.
To co wyje to łożyska w skrzyni albo raczej praca zębatek daje taki dźwięk (?). Kilka osób wymieniło wszystkie łożyska w skrzyni biegów i dalej jęczy (grupa IS200 turbo kompresor) na FP. Za to jeden z najbardziej znanych handlarzy w PL od Lexów (MM Nice Cars) miał takiego z bardzo niskim przebiegiem około trzydziestu tysięcy kilometrów... I tam też wyła. Ten typ tak ma i tyle, jedni to akceptują i jeżdżą, niektórzy z tym walczą, inni tego nie słyszą, a jeszcze inni myślą o zmianie auta
![Razz :P]()
Praca lewarka i to, że się nie rozpada przy dużo większych mocach to chyba jedyne plusy tej skrzyni
Walenie, a dokładnie głuchy dźwięk z tyłu wynika z wytłuczonego dwumasu.
To ciekawe, bo miałem dwumas, wrzuciłem sztywne, lekkie koło od Otoczaka i nic się nie zmieniło w tej materii. W dodatku regenerowałem wał (wieloklin od strony skrzyni + wyważanie) i też bez zmian, a mechanicy luzu w napędzie nie widzą. Te skrzynie to jest po prostu porażka i tyle
![Razz :P]()
U mnie np. dochodzi niskie, basowe bicie na 4 biegu powyżej 3k rpm. Jeden gość miał już 4 skrzynki w swoim IS200 i każdej coś dolegało (a każda wyła).
Co do zaworów rozróżniajcie kontrolę i regulację. Kontrola to pomiar i jest taki. Regulacja jest droższa, bo wymienia się szklanki ale nie wszystkie 24 tylko 2-3.
Zwykle jak auto jeździ na LPG i ma za ubogo to zawory wydechowe są do regulacji. Co do ilości to nie ma reguły, czasem 2-3, a są przypadki, że i 12, a jak chcesz zrobić po Bożemu (czyt. kupić szklanki) to koszta wysokie się robią. Bo można też szlifować/zamienić miejscami. Ale nie jest to regulacja śrubkami i zazwyczaj po takowej szklankami masz spokój na dłuuuugi czas. Ja w Hondzie regulowałem co 20kkm i było spoko, a koszt niski. Tutaj, żeby dobrać się do szklanek trzeba zdjąć pasek rozrządu i wałki.
Do autora tematu - Jeśli chodzi o Lexusa, to ja Ci polecę tylko IS300.
IS200 manual j/w lipa (w dodatku piszesz, że jeździsz po autostradach, a w tym IS'ie masz na 6 biegu przy 140km/h już 4000RPM co dla mnie jest abstrakcją w takim aucie). Mało tego jak dwumas padnie to nowy kosztuje ponad 2 tysiaki.
IS200 automat bezproblemowy, ale jeśli zależy Ci na dynamice to...
IS300 automat bezproblemowy, spoko dynamika, "legenda" pod maską... Tylko spalanie spore
![Razz :P]()
Z tym, że o zadbaną sztukę za 20 tysięcy będzie bardzo ciężko...