Kolego, jak tylko dobrze wyciszysz drzwi (podobno najtaniej i bardzo dobrze jest matą dekarską) i inne miejsca gdzie tylko da się wyciszyć, założysz lepsze głośniczki niż masz te firmowe, trochę lepsze radyjko, to już zauważysz kolosalną różnicę. I nie musisz wcale ampa i suba zakładać. Gdy wytłumisz drzwi w odpowiedni sposób, zrobi Ci się wtedy zamknięta komora, gdzie po zamocowaniu, głośnik będzie pracował jak w najnormalniejszej kolumnie, czyli prawidłowo
![Wink ;)]()
Wtedy naprawdę zobaczysz różnicę. Ja już zauważyłem kolosalną różnicę przy moich oryginalnych Fordowskich głośnikach (a uwierz mi, są naprawdę kijowe). A amp i sub to dodatkowe obciążenie twojego akumulatorka w autku z małym silnikiem i małej mocy alternatorem. Nie polecam zakładania głośników w tylnej półce (o ile Ci się podnosi razem z klapą bagażnika) gdyż nie sprawdza się to tak naprawdę. Głośniki nie dają takiego dźwięku, jaki powinny, gdyż mają pod sobą zbyt wiele prawie otwartej przestrzeni i do tego tylna półka jest elementem zbyt ruchomym. Co do rodzaju sprzętu nie doradzę Ci gdyż zielonego pojęcia nie mam co po Polandzie chodzi, ale w razie kolejnych pytań możesz spokojnie pisać na priv. Ostatnio sam się tym bawię.