Jaki zestaw narzedzi

25 Wrz 2010, 07:51

Witam mam nadzieje że mi pomożecie bo napewno wielu z was naprawia swoje auta a wiec poszukuję jakiegoś dobrego i niedrogiego kompletu nasadek z grzechotką czy tam grzechotkami , Czym bardziej rozbudowany zestaw tym lepiej. Do przydomowego użytkowania oraz czasem naprawy auto/moto
cena powiedzmy 235 zł wiem nie dużo .. :D

Myślałem nad
[link do oferty na Allegro wygasł]

lub

[link do oferty na Allegro wygasł]


Pozdrawiam
cross2900
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: WLKP

25 Wrz 2010, 14:39

Naturalnie,że HONITON !YATO kojarzy mi się z TOYA ! :twisted: HONITON jest chwalony przez użytkowników,wiem tylko tyle.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

25 Wrz 2010, 23:20

a ja bym ci radził trochę dozbierać i kupić grzechotkę i nasadki covala, sprzęt w domowych warunkach ciężki do zajechania i będziesz się nimi cieszył długie lata
Koral999
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: idąt

26 Wrz 2010, 00:34

PhantomASA1 napisał(a):YATO kojarzy mi się z TOYA !


Bo Yato razem z Vorelem to marka Toya ;) Generalnie idzie tak: Toya najniższa półka sprzedawana w marketach, Vorel - Yato w gorszej oprawie i najwyższa półka (tego wytwórcy ;) ) - Yato. Osobiście mam zestaw Yato zalinkowany przez autora i nie narzekam :)
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

26 Wrz 2010, 07:45

Osobiście używam i polecam zestaw narzędzi (klucze itp.) firmy Stanley. Kosztowały sporo ale już dawno a do dziś żadnego nie udało mi się uszkodzić.

[link do oferty na Allegro wygasł]


Takie coś posiadam. Zgubiłem jedynie kilka kluczy ale takich mniej potrzebnych.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

26 Wrz 2010, 11:22

Wiadomo STANLEY,COVAL,NEO,BETA oraz chyba lider, KING TONY, to najwyższa półka.K.Tony mam tylko dwa klucze a raczej nasadki do zadań urywających powiedzmy zapieczone śruby przy ciągnikach siodłowych lub czołgach :grin: .Jak wytrzymałe to są klucze,szczęka opada,iskry się sypią a klucz nie zmienia swej postaci.TOYA?!Mam tylko jedną fajkową 13-tkę,nie powiem,jestem zadowolony ale co ja nią odkręcam?!Imbusy też mam TOYI,dobre są,twarde.Jeśli ktoś potrzebuje klucze do odkręcania piast lub zapieczonych śrub wahaczy itd.to warto jest się zaopatrzyć w kilka kluczy powiedzmy KING TONY,tylko za jedną nasadkę 24mm zapłaciłem 40 zł a za małą nasadkę do odkręcania świec 20 zł.Komplet taki sobie kosztuje ok 550-600 zł,czyli trzy razy drożej.Ważne jest jedno,być mieć chociaż jedną grzechotkę porządnej firmy,mierna grzechotka siada nawet wtedy gdy się jej nie używa :mrgreen: Jest jeszcze jedna rzecz,klucze płaskie.One są najbardziej podatne na odkształcenia.Płaskie te większe mam wszystkie BETA,niefirmowe są bardzo słabe z oczywistych względów.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)