Jakią terenówke kupic ??

17 Wrz 2009, 14:35

Jolinka napisał(a):A co do zapytania PENTAN1. Najpierw musisz określić swoje oczekiwania początkowe co do samochodu. Ja przed zakupem określiłam sobie, że: 1. Ma mieć wysokie podwozie. 2. Wysokie krawężniki, błoto i dość głębokie koleiny powinien przejechać bez problemu. 3. Ma mieć duży bagażnik, żebym mogła załadować jak najwięcej bagaży jadąc na wakacje i nie tylko. 4. Ma mieć skórzane fotele, żeby łatwo można je utrzymać w czystości bo na welurze zaraz robią się plamy, których się od razu nie usunie tylko trzeba je wyprać, 5. Ma mieć silnik o pojemności nie większej niż 3.0 litry, żeby "nie palił jak smok", bo bym nie wyrobiła na paliwo. 6. Ma nie mieć koła z tyłu bo bez koła wygląda bardziej elegancko.
Możesz zrobić podobnie. Cenę już określiłeś. Jeszcze określ graniczny rocznik, który jest dla Ciebie do przyjęcia a następnie metodą eliminacji odrzucaj nie pasujące do twoich warunków samochody. A potem napisz jakie Ci pozostały.

normalnie chyba to przykleję na górze

17 Wrz 2009, 14:53

zrób tak

i wszystkich będziemy do tego odsyłać jak będą wypisywać jakieś niejasności

17 Wrz 2009, 15:12

No wiecie, ja podeszłam do wyboru samochodzika, tak analitycznie i trochę po babsku.
Trzeba było od czegoś zacząć.

Samochodów jest tak dużo, że trudno się zdecydować. A przecież jak kupimy te cztery kółka to mamy być szczęśliwi i zadowoleni, czyż nie tak?
A tak w ogóle to wy się nabijacie z mojej "babskiej logiki" ?:twisted:

17 Wrz 2009, 15:18

no co Ty gadasz

żadne nabijanie to nie jest, bo to jest opis twardego chłopa, który wie jak podejmować decyzje i czego chce

Bo dość często mozna natrafić tu na " mamałygi " nie wiedzące czego tak naprawdę chcą

17 Wrz 2009, 15:37

Jolinka napisał(a):No wiecie, ja podeszłam do wyboru samochodzika, tak analitycznie i trochę po babsku.

po prostu odpowiedziałaś sobie na zajebiście ważne pytanie

po co mi taki samochód

to podstawa

a potem już jest z górki

niestety w 80% przypadków, odpowiedź na to pytanie przysparza najwięcej problemów, ze względu na to, że tak na prawdę nie wiedzą do czego będą używać samochodu

17 Wrz 2009, 19:37

Dzięki za podpowiedzi przeglądałem każdą propozycję.

Powiem tak to ma być samochód terenowy ale w tygodniu ma jeździć po mieście, wiadomo skóra, klima, felgi i podobne muszą być.

Podobają mi się Jeep Cherokee Liberty , Grand Cherokee III ten REXTON również bardzo fajny.
Ale chce zapytać o amortyzację samochodu czyli jaki są koszty jego części i serwisu.

Zastanawiam sie moze to lepej kupić RAV4 jak juz wczesniej wspominaliście i będziespokuj zczesciami które sa tanie. Ale nie wiem czy to bedzie to !! za ta samą kase można kupić amerykanina i auto bedzie co najmiej o klase lepsze i ładniejsze

Co w związku z tym moglibyście mi podpowiedzieć

17 Wrz 2009, 19:42

Z Jeepa to bym zrezygnował, elektryka sypie się jak wściekła

17 Wrz 2009, 20:03

pentan1 napisał(a): auto bedzie co najmiej o klase lepsze i ładniejsze

Co w związku z tym moglibyście mi podpowiedzieć

będzie też o klasę bardziej awaryjne

a tak na poważnie i bez śmichów, JEEP w dieslu to porażka (no chyba że ma 3,0 CRD)
ale i ten nie jest ani oszczędny ani bezawaryjny, broń boże nie należy brać 2,5td VM

dobre silniki benzynowe, świetnie znoszą katowanie, LPG, i inne experymenty

wiadomo paliwożerne, ale dość tanie w serwisie, bardzo dobre skrzynie automatyczne

a terenówka z automatem to bardzo dobry pomysł,

ogólnie dżipy mają nie najlepsze materiały wykończeniowe (plastik gorszy niż z MCDonalda

),
fajne połączenie toczydła na drogę z dość dobrą trakcją w terenie, tanie kity do przeróbek, blokady, zawieszenia, całe zestawy do opuszczanie skrzyń biegów i ogólnie do przygotowywania do terenu

w porównaniu Rexton ma mniejszy silnik 2,7 na licencji merca (tylko tym jeździłem), bardzo udana konstrukcja, słabszy niż V6 3.0 Jeepa ale za to oszczędność widać w kieszeni proporcjonalnie w trasie pali 1,5l/100km mniej a w mieście to nawet 3 l

ma bardzo dużo miejsca pomimo że jest krótszy niż Cherokee

ogólnie ergonomia koreańca mi bardziej pasuje

niestety w kwestii dodatków rexton nie ma nawet szans konkurować z Jeepem

co do części używanych i podróbej tu też jest gorzej niż u Jeepa, ale za to serwis mają o wiele tańszy

RAV- jedynym plusem terenowym tego samochodu jest znaczek TOYOTA

niestety ten samochód nie posiada centralnej blokady, przez co długi uślizg jednej z osi może spowodować spalenie się sprzęgła wiskotycznego (bo taki ma ona centralny mechanizm różnicowy), przestrzenią o wiele ustępuje i Sang Yong`owi i każdemu z jeepów

no może poza Wranglerem

ogólnie od RAVki w teren lepsza o wiele jest Grand Vitara

17 Wrz 2009, 20:08

Zdecyduj się PENTAN1 na dwa albo trzy marki samochodów, wejdź na forum konkretnej marki i poczytaj co ludzie piszą na temat awaryjności i eksploatacji każdego z nich. Pamiętaj jednak, że można mieć zarówno szczęście jak i pecha. Może być tak, że niektórzy zachwalają daną markę a Tobie szybko się rozsypie i na odwrót. Nawiasem mówiąc, kupno samochodu to w ogóle jest niewiadoma i ryzyko. Ale kurcze ta żyłka ryzyka też musi być!

Ja zaryzykowałam i kupiłam koreańca. I zobaczymy czy będę długo się cieszyć czy rzewnie płakać. A co tam

Samochodzik dla mnie jest piękny i jestem zadowolona. A jak się zacznie sypać to pojadę do Brna tam jest hurtownia części ssangyonga i się zaopatrzę. A jak będzie tragedia to się go pozbędę i już. Ale przy mojej delikatnej kobiecej jeździe, prorokuję mu dość długo żywot

Chyba, że będę miała pecha.

17 Wrz 2009, 20:18

Jolinka napisał(a): Ale przy mojej delikatnej kobiecej jeździe,

17 Wrz 2009, 20:24

pocieszny napisał(a):
Jolinka napisał(a): Ale przy mojej delikatnej kobiecej jeździe,

genialna jest ta kobieta

17 Wrz 2009, 20:31

Karson napisał(a):
pocieszny napisał(a):
Jolinka napisał(a): Ale przy mojej delikatnej kobiecej jeździe,

genialna jest ta kobieta

@Jolinka nie szukasz męża

BTW w moim Patrolu padło wspomaganie na wyjeździe pewnym, nie przeszkodziło to wątłej kobiecie (ze 40 kilo w porywach

) wygiąć tylnego panharda i urwać amortyzator skrętu

jak jechaliśmy po obwodnicy KRK to przy 120km/h powiedziała ze jej sie coś dziwnie autem jeździ

17 Wrz 2009, 20:47

Niestety mam już męża, chociaż kazałam mu się wyprowadzić bo mnie już wkurzył jego brak przysłowiowych j..j i lenistwo totalne. Teraz działam jak chcę, tzn. efektywnie. Ten Rexton to jest jeden z przykładów.
A tak, co do waszych sugestii to powiem, że jak złapałam gumę w moim starym peugeocie, to tak je odkręcałam, że złamałam klucz do kół

no i musiałam udać się do sąsiada po drugi.
Ale koło wymieniłam

Ale WAS wszystkich chyba poproszę, co to byście mnie podszkolili, w tych trochę większych samochodzikach, bo jak się za coś wezmę to lubię mieć o tym pojęcie.
Jak będę miała trochę więcej czasu to "rzucę temat".

17 Wrz 2009, 20:52

Jolinka napisał(a):Niestety mam już męża

choroba większość fajnych babek jest zajęta

tematemi wal

jak nie będziemy wiedzieć to przynajmniej pokasztanimy nie na temat

17 Wrz 2009, 20:55

PENTAN1, kup sobie wymarzony samochodzik i podziel się z nami swoją radością. Nie wiem na ile masz doświadczenie w kupowaniu używanych samochodów, ale w internecie znajdziesz poradnik jak go kupić i na co zwracać uwagę, oczywiście poza tym, co tutaj obecni forumowicze już napisali.

[ Dodano: Czw Wrz 17, 2009 21:59 ]
POCIESZNY, nie na temat, to możesz napisać do mnie na gg albo maila