REKLAMA
Witam wszystkich
Zastanawiam się nad kupnem samochodu 4x4, niekoniecznie do zadań specjalnych
W tygodniu służyłby do jazdy po mieście, praca, przedszkole dziecka itp.
W weekend wypad poza miasto, lekki teren, bardzo często Podolany k.Gdowa, wyjazd na wieś, drogi leśne, wzgórki, pagórki - chodzi o to, żeby wjechać i wyjechać bez hasła pchamy.
Kolejne kryterium to w miarę pojemny bagażnik, niezbyt duża pojemność silnika, w miarę ekonomiczne. Budżet 10.000.
Jak na razie faworytem żony jest kia sportage, ale czekam na Wasze propozycje.