Jakie autko do 40 tysięcy wybrać w dieslu czy w benzynie???

27 Lut 2009, 17:07

Witam poszukuję autka dla siebie do 40 tysięcy maks. Zastanawiam się głęboko nad wyborem mazdy 6 sedan nie wiem tylko czy lepiej brać benzynę czy diesla oraz czy to dobry wybór ? Czy nie lepiej wziąć inne autko ? Pytanie tylko jakie i na jakim silniku ? Generalnie nie robię dużo km. Moje trasy codzienne ograniczają się do 15km w jedną stronę lecz samochodem zamierzam jeździć rzadziej, ale w okolicach 20km w jedną stronę oraz wypady na wakacje razem około 15tysięcy km rocznie maks 20tysięcy. Co wybrać wobec tego proszę o poradę.
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

27 Lut 2009, 18:20

Ja chciałbym znależć coś lepszego ale wymieniłeś taki samochod,że nie sposob jest znależc lepszej propozycji,jakosc wykonania i niezawodnosc plasuje te mazdę na rowni z Lexusem IS200 a to już mówi samo za siebie.Ten nastepca Mazdy 626 nabrał wigoru ,jest samochodem dynamiczniejszym i co tu mówić zdecydowanie ciekawszym stylistycznie.Na rynku dominuja samochody sprowadzone, dlatego należy uwazać na te z USA gdyż cześci mogą sie róznic a to duży problem potem w serwisowaniu.Oferuje wiecej miejsca z tyłu jak chociazby Passat.Silniki godne polecenia to 1.8120KM i 2.0141KM benz.,turbodiesel 2.0 common rail120-140KM.Nalezy uwazac na korozje samochodow sprzed faceliftingu.Konkurent godny wymienienia?Lexus odpada przez problemy serwisowe :? Skoda Octawia II godna uwagi propozycja ,tez wysoka jakosc wykonania.Jakie silniki?Nie jezdzisz duzo wiec tylko silniki benzynowe.Mazda prawie 6 gwiazdek na 6 a Octawia 5.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8550
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

27 Lut 2009, 19:13

Skłaniam się bardzo ku maździe co do funduszy z przykrością dziś się doliczyłem, że na autko mogę przeznaczyć nie więcej niż maks 34 tysiące. Co do octawii miałem skode tyle, że felicje wiem, że to inna klasa. Jednakże skoda to zawsze skoda, denerwują mnie w nich drobne usterki wymagające czasu i nerwów. Natomiast co do mazdy słyszałem, że na silnikach benzynowych są właściwie bezawaryjne. Oczywiście jeśli miałbym kupować mazdę to tylko po faceliftingu. Z silników benzynowych podoba mi się bardzo 2.0 147KM, a diesle hmm na common railu mówią, że są awaryjne jeśli są źle użytkowane, a naprawy sporo kosztują. Dodam, że przy używanych autkach ciężko jest trafić na dobrego diesla, bo nigdy nie wiadomo jak kto używał wcześniej tego autka.
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

27 Lut 2009, 19:33

Co się tyczy Skody to nie możemy porównywać Felicji z Octavią.Ceny Mazd zaczynają się tak od ok.32000zł.Tak 2L silnik to najlepszy wybor,sam jezdze benzynką 2litrową,Diesla nigdy juz nie kupię napewno,wymieniam tylko swiece i przewody zapłonowe od 15 lat po remoncie silnika,żadnej awarii nie miałem,gdybym miał Diesla to nie ma siły bym przez te 300 kkm czegos nie musiał robić,jezdzisz mało ,tzn nie tak malutko jesli te 20 tyś rocznie ale Diesla opłaca sie wtedy gdy przebiegi zaczynają się od 25tyś wzwyż,przy silnikach common rail trudno mowić o jakichkolwiek oszczednosciach,awaria aparatury wtryskowej i koszty potężne!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8550
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

27 Lut 2009, 20:58

Hmm mnie zależy głównie na tym aby autko było bezwaryjne ekonomiczne i żeby starczyło na długie lata z racji tego, że nie zamierzam po zakupie za szybko go sprzedawać. Być może i wogóle jeśli będzie dobre i porządnie wykonane.
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

27 Lut 2009, 21:20

Peugeot 307SW 2.0HDi - 250tys km = zero wkładu finansowego
Peugeot 407SW 2.0HDi - 15tys km (łącznie ma 110tys) = zero wkładu finansowego
Mondeo TDDI 2.0 - 40tys km (łącznie miało 160tys) = wymiana czujnika położenia wału 300zł.

Diesle wcale nie są straszne. Zależy kto co lubi. Na jazdę po mieście i szaleństwa zdecydowanie lepiej mocną benzynę. Na trasy i spore ilości kilometrów diesel. Jeśli zależy nam na oszczędności to np. C2, 206 w 1.4HDi :) Taką cytryneczką mam spalanie po mieście 4,8l/100km. Na trasie wolę nie pisać bo nikt nie uwierzy ;)

Osobiście zamiast awaryjnej Mazdy polecałbym Peugeota 307, 407, 607. No chyba, że Mazda w benz. wtedy można kupować.
Markowa odzież, pewne samochody
tradelux
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 318
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czym się różnią alufelgi od felg stalowych?
    Felgi stanowią jeden z istotnych elementów wizualnych i technicznych każdego pojazdu. Wybór między alufelgami, a modelami stalowymi nie sprowadza się tylko do estetyki – różnice między nimi obejmują ...
    Kiedy kierowca może używać świateł awaryjnych?
    W jakich okolicznościach kierowca może używać świateł awaryjnych: postój z powodu uszkodzenia pojazdu lub wypadku. Włączanie tych świateł, gdy chcemy zatrzymać się w miejscu niedozwolonym jest niezgodne z obowiązującymi ...

27 Lut 2009, 21:38

Jakoś jestem uprzedzony do francuskich aut. Co do jazdy to poza miastem to głównie w wakacje, a tak to raczej cykl mieszany miasto trasa i chyba z przewagą miasta. Mazda w dieslu w sumie tylko słyszałem, że jest awaryjna, ale w praktyce nie wiem. Co ciekawe zaintrygował mnie fakt, że mazda 6 diesel jest w podobnej, a czasem niższej cenie niz mazda 6 benzyna 2,0L.
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

27 Lut 2009, 22:08

Miałeś kiedyś francuskie auto, że jesteś uprzedzony do nich? Uprzedzeni to są tylko Polacy, którzy nigdy Francuza nie mieli w garażu. Niestety u nas na rynku myśli się, że szmelcwagen i reszta aut z Niemiec jest najlepsza. Niestety te czasy dawno się skończyły :) Obecnie najlepsze diesle robią Włosi, Francuzi i Japończycy (ale tylko Honda i Subaru)
Markowa odzież, pewne samochody
tradelux
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 318

27 Lut 2009, 22:33

Hmm powiem tak generalnie nie przepadam za autami europejskimi.Kiedyś lubiłem mercedesy ale teraz i to jest szmelc.
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

28 Lut 2009, 11:48

Mazda raczej w benzynie
Diesle Mazdy są hałaśliwe i przy dynamicznej jeździe to drażni.
Joter
Aktywny
 
Posty: 299

28 Lut 2009, 14:59

Tradelux ma rację Peugeot z tymi silnikami HDI to nie jest byle co,zgadzam się,że akurat te silniki sa wyjatkowo udane,tutaj pytanie pada tyczace Mazdy,Peugeota z silnikiem HDI bym sie nie bał,ale nowego,kupic nowy samochod i sprzedac wtedy gdy cos zaczyna szwankować.Benzyna uzywana jest wedlug mnie bardziej pewnym zakupem,no chyba,ze tez ma ogromny przebieg!Diesle slyna z tego,że sie wiecej jezdzi po prostu bo malo palą.Ja gdy interesowalem sie jakiego Mercedesa mogłbym kupic tak z 2000 r,by miał niewielki ,pewny przebieg,okazuje sie,że tylko benzynowe z duzymi pojemnosciami.Najlepiej jest kupić takiego Mercedesa nowego z silnikiem CDI i wyjezdzić go a potem sprzedac i mowić,ze tylko silniki CDI ale pamietajmy,że mowimy o samochodach używanych o niewiadomych przebiegach!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8550
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

28 Lut 2009, 15:34

a moze saab 93 by cie zainteresowal slyszalem ze niezle auto
artek1993
Początkujący
 
Posty: 100

28 Lut 2009, 17:45

Saab odpada ze względu na wysoką cene, duże spalanie i słyszałem że wcale nie są takie bezawaryjne także kategorycznie odpada. Poza tym saab jakoś mi sie nie widzi za to mazda jak najbardziej :P
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

28 Lut 2009, 20:28

nie myślałeś nad BMW e46 ?? np. 2.0 diesel
matttias1234
Zaawansowany
 
Posty: 711
Miejscowość: Dolnyśląsk

01 Mar 2009, 00:02

BMki fajna sprawa niby, ale dla mnie drogie i zbyt lanserskie. Ja wole takie tradycyjne samochodziki wygodne pozwalające się przemieszczać z punktu A do punktu B bez lansu :) Zresztą jestem uprzedzony do europejskich aut może dlatego, że w sumie mi się znudziły i chciałbym spróbować trochę egzotyki :P
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111