Jakie auto dla młodego chłopaka?

03 Sty 2007, 15:27

Mam japończyka z 91r i powiem jedno - nie psuje się, części duzo i w dobrych cenach, blachy jeśli oryginalnie japońskie to są ok. Rdzę mam jedynie na tylniej klapie - kilka bąbli na dole.
A samochód jeździ po sporym błocie i wodę niejeden raz miał po szyby.

Samochody niemieckie w moim przekonaniu są w gorszym stanie i mają większą awaryjność niż japończyki. Przy szukaniu aut dla siebie bierzcie pod uwagę Hondę, Toyotę, Nissana - naprawdę warto.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - zaznaczcie interesujący Was przedział cenowy i... tylko wybierać. :wink:
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

05 Sty 2007, 18:25

No ja myślę że z tych co wymieniłeś aut ja najchętniej jeździł bym Volkswagenwem Golfem 2 ponieważ jest to auto o ładnych kształtach średnim spalaniu i przyzwoitych osiągach a także w dobrej cenie :wink: I nie kupuj żadnych polonezów ponieważ mój tata kiedyś miał i po kilku latach dostał korozji ...
speedfor
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Koszalin \ Polska

06 Sty 2007, 03:47

moim skromnym zdaniem !

tylko toyota i nissan sie liczy

w stanach pod wzgledem nie awarylnosci pierwszego roku uzytkowania wygrywa toyota za nia honda nissan puzniej bmw daleko daleko vw jeszcze dalej merc !


w usa ogulnie jest ujete ze toyoty nigdy nbie zajezdzisz a nissan nic cie nie kosztuje a drogie auta bmw merc sa dla takich ludzi którym nawet awaryjnosc nie przeszkadza w zyciu
1981
Nowicjusz
 
Posty: 4

19 Sty 2007, 13:45

MrJ napisał(a):.....
Ja mam (no, będę miał) do wydania koło 10000, może i więcej jak uzbieram. To ma być samochód na początek i tak:
- małe spalanie (no tak...), w sumie wszystko jedno czy benzyna czy ON, chociaż najlepszy byłby gaz (finanse! A że będzie trochę wolniej gazował, to mi nie zależy),
- w miarę tanie części i mała podatność na awarie, żeby nie jeździć co rusz po warsztatach,
- ergonomia! Nie musi służyć do przewożenia od razu 5 osób i bagażu, ale ma się w miarę wygodnie prowadzić, mieć dobrą widoczność.
- bardzo subiektywne - ma być niezbyt duży i najlepiej coupe albo hatchback,
Jeszcze tak: wynalazki typu Seicento mnie nie interesują. Prawdę mówiąc xtra mnie nęci Ford Puma, ale na niego mnie nie stać i różne rzeczy czytałem o ergonimii właśnie, no i to spalanie... Golfy też raczej odpadają (powód osobisty). Może coś z dalekiego wschodu?

Ja osobiście bym polecił Mazde 323F BA..silnik to 1.5 ( ok.90KM) lub 1.8 (114KM) bo jeżeli zależy Ci na małym spalaniu to 2.0 v6 raczej odpada.. :wink: Niestety mazda jest nadal w polsce mało popularnym autem, co nie których odstrasza od tej jakże wspaniałej marki..Sam mam doczynienia z 323F BG i auto bardzo mało awaryjne, mnie jeszcze ani razu nie zawiodła, a części też nie są kosmicznie drogie i o ich dostępność też nie trudno ..
KamilGT
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2
Miejscowość: ok.Olsztyna

06 Sty 2008, 03:11

toyota bezawaryjna? moze z salonu ;) stary rupiec to stary rupiec
TheArt
Nowicjusz
 
Posty: 23

06 Sty 2008, 11:42

TheArt napisał(a):toyota bezawaryjna? moze z salonu ;) stary rupiec to stary rupiec

Toyota była od wielu wielu lat bezawaryjna. Teraz to już raczej każdy samochód ma swoje wady. W dzisiejszych czasach robią samochody żeby na nich zarabiać (do pracy wzięli sie księgowi) kiedyś robiono samochody trwałe i dobre.
slowik93
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 478
Miejscowość: Augustów

06 Sty 2008, 16:19

Polecam VW Golf II :)
Daroo
Początkujący
 
Posty: 165

06 Sty 2008, 17:47

witam

pomyśl o astrze 1 można coś wyrwać za 3 tys tylko że silnik 1.4 ładna stylistyka i tanie części i nawet dosyć przyjemnie sie prowadzi
Tomasz M
Nowicjusz
 
Posty: 24

06 Sty 2008, 23:02

Tomasz M napisał(a):witam

pomyśl o astrze 1 można coś wyrwać za 3 tys tylko że silnik 1.4 ładna stylistyka i tanie części i nawet dosyć przyjemnie sie prowadzi

i dosyć dobrze rdza bierze :lol:
slowik93
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 478
Miejscowość: Augustów

06 Sty 2008, 23:11

chyba ze nadkola zrobisz z azbestu :D
TheArt
Nowicjusz
 
Posty: 23

07 Sty 2008, 16:12

slowik93 napisał(a):
Tomasz M napisał(a):witam

pomyśl o astrze 1 można coś wyrwać za 3 tys tylko że silnik 1.4 ładna stylistyka i tanie części i nawet dosyć przyjemnie sie prowadzi

i dosyć dobrze rdza bierze :lol:



Jak się zakonserwuje to mozna nawet dosyć długo pojezdźić :D nadkola to nie jest wielki problem z kolei wygląd z tych aut za 3 tys to według ma najbardziej nowoczesny takie jest moje zdanie
Tomasz M
Nowicjusz
 
Posty: 24

07 Sty 2008, 21:29

Witam poszukaj czegos na allegro albo otomoto jak cos wybierzesz napisz na forum a my ci powiemy czy dobry wybór :D
mati222
Początkujący
 
Posty: 98