Czy dużo długich tras to trudno powiedzieć, dla różnych osób "dużo" może znaczy co innego. Przyjmijmy, że tak średnio to w miesiącu dwa razy po 1200 km (+ codzienne dojazdy do pracy i krótsze trasy (<100 km) kilka razy. Nie chce zaczynać dyskusji czy to dużo czy mało. Chciałbym po prostu kupić auto, które nie jest określane mianem "typowo miejskiego auta". I trochę większe niż np. stare Tico
![Uśmiechnięty :)]()
, bo w nim zwyczajnie mi brakuje miejsca przy moim wzroście
Auto musi pochodzić co najmniej z 2008 roku, ot tak po prostu, w myśl zasady, by nie zmieniać auta na starsze.
Ciekawym autem wydaje mi się Laguna III, ale pod gaz podobnież pasuje tylko silnik 170KM lub 205KM, a te już wykraczają po za mój budżet. Jest sporo ofert laguny z 140- konnym silnikiem, już zagazowanym- ale wydaje mi się,ze to są właśnie te egzemplarze, które czekają na regulację luzów zaworowych.
Komfort to też rzecz względna.