czyli podsumowując, mam się zastanawiać nad golfem III, w124, lanosem i seicento?
powyżej jest cytat z mojej wypowiedzi - rzeczywiście zależy mi przede wszystkim na nabijaniu kilometrów za jak najmniejsze pieniądze (koniecznie niskie spalanie!); wspomnialem o wyglądzie - powinien przyzwoicie wyglądać, ale nie chodzilo mi ze ma sie wyróżniać ale po prostu nie chce zeby rzucał się w oczy z uwagi na brzydotę, sportowy wygląd (podczas gdy pod maską skrywałby "zawrotne" 90 KM;)), jakies spojlery, itp.
swoją drogą dużo dobrego slyszałem o lanosach (wbrew powszechnej nieprzychylności do deawoo); o seicento tez myślałem - kumpel ma i nie narzeka a auto mało zjada paliwa;
oczywiście fajnie by było mieć troche przestrzeni w środku, bo jak wiadomo dużo jezdząc i czesto stojąc w korkach przynajmniej podstawowy poziom komfortu by się przydał...
sprawa nie jest pilna - kupię auto dopiero gdy już zbiorę budżet; no ale w nieskończoność czekać nie mam zamiaru - od kupna auta zależy moja przeprowadzka, ktorej wyglądam z niecierpliwością, więc jak dojdę do tych np. 8 tys. to bede chciał już cos kupic; kredytu ani zadnej pozyczki nie chce brać więc watpie aby do lata udało mi sie wiecej kasy zachomikować...
pytam tu na forum więc o auto bardzo ekonomiczne w celu ustalenia ile kasy mniej wiecej mi potrzeba na nie; jesli bedzie kosztowac np. 9,5 tys. to OK - najwyzej kupie jesienią a nie latem;
tak więc moim celem jest ustalenie modelu/modeli aut na ktore warto sie nastawic
dzieki za dotychczasowe odpowiedzi, za kolejne porady byłbym niezmiernie wdzięczny jako że osobiście autami nie interesowałem się na tyle by rozsądzic problem bez niczyjej porady
także piszcie, piszcie jeśli Wam się chce
![Smile :)]()