Jakie auto do jazdy po mieście za 10 tys. ?

28 Mar 2010, 15:40

Potrzebuję auta na krótkie dystanse po mieście 5- 6 km mało palące. Budżet 10 tys. zł.
Od razu mówię, że malutkie auta typu Seicento odpadają. Pojemność myślę, że nie więcej jak 2.0. Będzie duża zniżka na ubezpieczenie.

Mi się podobają:
Citroen Xsara Picasso 2.0 HDI
Renault Laguna II 1,9 DCI

mają dużo elektroniki, systemów bezpieczeństwa, fajnie wyglądają i mają odpowiednią moc.

Ponadto rozważałem
Fiat Brava 1.6 + LPG
Fiat Punto II FL 1.2 + LPG
Opel Astra II 1.6 + LPG
Ford Focus 1,6 - 2.0 + LPG

Co o tym sadzicie?

28 Mar 2010, 15:43

Xelte napisał(a):Mi się podobają:
Citroen Xsara Picasso 2.0 HDI
Renault Laguna II 1,9 DCI

Jeżdżąc 5km po mieście tylko zarżniesz diesla i będziesz płakał, że francuzy się psują. Na takie przebiegi tylko benzyna.

28 Mar 2010, 17:18

no kolego za 10 tys zl nie kupisz laguny 2 w benzynie a co dopiero w dieslu wiec zapomnij przychylam sie do tych 4 pozycji ktore podales nizej, ja bym kupil punto niskie oplaty gazu spali ci po miescie 8-9l, i bedziesz mial auto stosunkowo mlode

28 Mar 2010, 17:48

Do miasta to bierz małego benzyniaka brave, astre lub focusa 1.4, max 1.6

28 Mar 2010, 23:51

Jeśli nie diesel to czy lepszym wyborem będzie auto z samą benzyna czy z gazem ?

29 Mar 2010, 11:45

Xelte napisał(a):Jeśli nie diesel to czy lepszym wyborem będzie auto z samą benzyna czy z gazem ?

Gaz musisz co rok regulować, przegląd coroczny też jest droższy o 100 zł. Więc gaz niesie za sobą pewne koszty (stosunkowo niewielkie).
Do tego pamiętaj, że aby auto jechało na LPG potrzebuje odpowiedniej temperatury silnika. Latem to żaden problem. Zimą - owszem. Do momentu nagrzania silnika do odpowiedniej temperatury auto jedzie na benzynie. W przypadku krótkich tras może się okazać, że jeździsz ciągle na benzynie, albo, że na LPG pokonujesz raptem 3 km. Oszczędność na paliwie może nie być więc duża.

29 Mar 2010, 12:09

dishman zalezy w jakiej instalacji ja u siebie w palio mialem przygazowke i od razu na benzynie jechal przy -30 st C tez tak robilem i nie bylo mozliwosci zeby auto nie jechalo fakt ze nie jest to najlepsze dla silnika ale dla mojej kieszeni najekonomiczniejsze, ale jezeli nie jezdzisz duzo to lepiej kupic benzynke jakas oszczedna co spali max 7l i nie martwisz sie o nic chociaz ja w palio przejechalem na jednym parowniku, raz wymienionych przewodach i swiecach, i bez zadnej regulacji(poza pierwsza u gazownika gdy zakladalem instalacje)100tys km i auto chodzilo bardzo dobrze zostalo sprzedane i nie dawno widzialem sie z nowym wlascicielem i chwali sobie ze wszystko nadal ok

[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 12:10 ]
w pierwszym zdaniu chodzilo mi ze na gazie przy -30st jechal mala pomylka