była kicha niestety...nic ciekawego...a o benzynie to można zapomnieć...generalnie na zachodzie samochodami jeżdżą panowie w kapeluszach, którzy generalnie zaraz sprzedają Polakom generalnie niezniszczone i niepoobijane diesle...a generalnie polacy sprzedają full wersje...igły...takim naiwniakom jak ja
...zdarza się również...i to mi się najbardziej podoba....generalnie Polacy sprzedają samochody, które kupili od braci i kuzynek za granicą;) tego jeszcze nie słyszałem...
szkoda mi bardzo...bo jest do kupienia piękne volvo v50 2.0 136 km 2005 rok od nauczycielki z okolicy
od 2007 roku w polsce...wychuchane..nowy dwumas....ale z fapem
a wolę tego ustrojstwa uniknąć...z tego co się naczytałem to wycięcię (kreator mocy) ok. 2 k, a nawet nie wiem, czy potem problemów nie będzie...także dzisiaj dalej przeglądam wszystkie ogłoszenia
aaa....na giełdzie była ładna rav4 z 2002 od brata z niemiec
2.0 benzyna
ale bez klimy