Jakie auto ? konie mechaniczne

21 Cze 2012, 10:44

Witam zabieram się do zakupu auta i istotna jest dla mnie moc. Obecnie posiadam megane 1 ph 1 i 75km. (Jak dla mnie trochę słabo się zbiera) Czy zauważę różnicę przesiadając się do auta które ma 10 koni więcej ? I czy doznałbym szoku kupując auto 130 konne. Takie też oglądałem. Nie wiem jak zauważalna jest różnica ponieważ nigdy nie miałem porównania, liczę na waszą pomoc.

21 Cze 2012, 10:48

Zbieranie się auta nie zależy od ilości koni ..
Musi być szofer z jajami aby mi nie pozwolił odjechać ze świateł - 60 KM ...

A co do pytania - + 10 nie odczujesz, ale jeszcze dużo tu ma do powiedzenia skrzynia biegów..
Z 130 szału też nie ma ...

polik111 napisał(a): nigdy nie miałem porównania

Skoro oglądałeś - było się przejechać ... Chyba, że na otomoto ...

21 Cze 2012, 11:13

Ha ha, każdy kto będzie chciał Ci odjechać to odjedzie, masz ok 16sec do setki

Co do tematu, spróbuj np civica 1,4 is 90 koni-poczujesz myślę sporą różnice w stosunku do renówki.... a np 120 koni w saxie albo 106 wyrwie Cię z fotela

liczy się stosunek mocy do masy i przełożenia.... 130 koni przykładowo w e-klasie lub omedze już się toczy

21 Cze 2012, 11:27

nitro napisał(a):kto będzie chciał Ci odjechać to odjedzie,

Dokładnie to napisałem - czy nie ??

nitro napisał(a):Ha ha

Czemu się naśmiewasz ??

Zajrzyj do regulaminu -10d ..

nitro napisał(a):liczy się stosunek mocy do masy

Tak, masz rację ..

21 Cze 2012, 11:46

O widzę, że mój post został edytowany

Npisałeś, że musi mieć jaja żeby nie dał Ci odjechać, czyli wnioskuje, że jak nie ma jaj to odjeżdżasz Ty

chyba tej Astry nie da się"nie objechać"

21 Cze 2012, 14:02

silvo44 napisał(a):Zbieranie się auta nie zależy od ilości koni ..
Musi być szofer z jajami aby mi nie pozwolił odjechać ze świateł - 60 KM ...

Nie pomoże koni kupa gdy kierowca d..a

wiem o co Ci chodzi przerabiałem to kiedyś w mojej corsie b... coś koło 40km a jak już zjeżdżałem ze świateł to inni dopiero ruszali ( nie chodzi o to, że chciałem się "ścigać" bo niby czym ale o fakt umiejętności dynamicznego ruszania ze świateł).

polik111 nie masz możliwości się przejechać czyimś autem, żeby sobie porównać? Nie kieruj się tylko ilością KM bo tak jak wcześniej wspomniano liczy się stosunek mocy do masy no i np zawieszenie. Bez przyczepności za wiele nie zrobisz.

22 Cze 2012, 09:50

nitro napisał(a):mój post został edytowany

Oczywiście .. Coś w tym złego ??
Nie ma potrzeby cytować wypowiedzi przedmówcy, bo rozwleka sie temat ..

nitro napisał(a):wnioskuje, że

Bardzo dobrze wnioskujesz ..

nitro napisał(a):tej Astry nie da się"nie objechać"

Da się, ale ...

spandau napisał(a):jak już zjeżdżałem ze świateł to inni dopiero ruszali

Gdyby wszyscy naraz ruszali , niekoniecznie z przesadną dynamika, ale naraz, przez skrzyżowanie przejechałoby kilka aut więcej na jednej zmianie świateł .. Niestety - takich zachowań się nie uczy .. A szkoda ...

22 Cze 2012, 10:41

Ale o co chodzi? tylko tymi 60koniami tamujesz ruch, wystarczy wsadzić małpe za kierownice jakiegoś mocniejszego auta i rusza jak z procy

Co tu mają umiejętności do rzeczy? troszke obycia z autem i refleksu wystarczy.... wystartuj w kjsie i zobaczysz jaki zrobisz czas jak auto nie ma siły się zebrać po wyjściu z zakrętu

Temat był o mocy samochodu a nie ruszaniu z pod świateł

22 Cze 2012, 13:30

chodzi o to, że czasami same konie mechaniczne nie wystarczą jak się nie potrafi jeździć. Oczywiście faktem jest to, że auto mocniejsze będzie szybsze, zrywniejsze itd. tego się nie przeskoczy ale silvo44 chciał chyba powiedzieć, że mając nawet 60 km można spokojnie i dynamicznie przemieszczać się bez tamowania ruchu. Do miasta spokojnie wystarcza a na trasie trzeba po prostu znać swoje miejsce na skrajnym pasie i z większym wyprzedzeniem planować wszystkie manewry. Ruch uliczny to nie wyścigi więc takie porównanie nie jest właściwe.

silvo44 napisał(a):Gdyby wszyscy naraz ruszali , niekoniecznie z przesadną dynamika, ale naraz, przez skrzyżowanie przejechałoby kilka aut więcej na jednej zmianie świateł .. Niestety - takich zachowań się nie uczy .. A szkoda ...

właśnie o to mi chodzi, ale większość uważa, że mocniejsze wciśniecie gazu przy ruszaniu zwiększa spalanie i pierwszy bieg wrzucają dopiero jak zobaczą zielone....

22 Cze 2012, 13:51

Autor tematu ma 75koni i chce coś mocniejszego.... A w odpowiedzi jest, że 60koni wystarczy dla kierowcy z jajami

a potem, że 130 koni też szału nie robi... nie wnikam jakim kierowcą jest autor ale skoro chce coś mocniejszego to znaczy, że jego umiejętności wykraczają poza 60koni

proponuje porównać Astre 1.4 60km do takiej samej Gsi 2.0 dohc i wtedy pisać

22 Cze 2012, 15:52

masz racje, trochę dziwnie to wyszło

ale o co chodzi z tym porównaniem? Prawda jest taka, że 10 km to mała różnica którą ciężko odczuć ( np przykład w momencie przeróbek własnego auta ) ale jadąc autem które ma 10km więcej można poczuć różnice ale różnica może być w obie strony, bo nie tylko konie się liczą tak jak wcześniej było napisane.

23 Cze 2012, 08:50

nitro napisał(a):tymi 60koniami tamujesz ruch

I tu się mylisz - jeżdżąc dwupasmówką mało kto mnie wyprzedza - być może patrzą na chwilowe spalanie na swoim komputerku.. Ja nie patrzę ...

spandau napisał(a):mając nawet 60 km można spokojnie i dynamicznie przemieszczać się bez tamowania ruchu.

Dokładnie ..

nitro napisał(a):że 60koni wystarczy dla kierowcy z jajami a potem, że 130 koni też szału nie robi

Gdybyś dokładniej przeczytał, a nie wyrywał z kontekstu ...
60 tyczy się mojego auta, a 130 proponował autor tematu..
A tak na marginesie - maluch ma 24 KM i niektóre egzemplarze śmigają aż miło - kolega pomykał 140 .. Czyli nie do końca konie mechaniczne .. Tak ??

nitro napisał(a):skoro chce coś mocniejszego to znaczy, że jego umiejętności wykraczają poza 60koni

To się okaże ..

23 Cze 2012, 09:07

prawda jest taka ze w benzyniaku nie odczujesz tych +10 czy 20 koni natomiast w dieslu i owszem , wystarczy sie przejechac tdi-kiem 90konnym i 110konnym roznica jest odczuwalna

23 Cze 2012, 10:03

silvo44 napisał(a): tu się mylisz - jeżdżąc dwupasmówką mało kto mnie wyprzedza - być może patrzą na chwilowe spalanie na swoim komputerku.. Ja nie patrzę ...

Męcząc to 1.4 spali tyle samo co np 2.0 którego nie trzeba żyłować aby jechało...

bioly21 napisał(a):prawda jest taka ze w benzyniaku nie odczujesz tych +10 czy 20 koni natomiast w dieslu i owszem , wystarczy sie przejechac tdi-kiem 90konnym i 110konnym roznica jest odczuwalna

ale co ma do rzeczy diesel czy benzyna? podałeś, że 90 koni jest słabsze niż 110 w takim samym aucie a np miedzy Megane 1,4 75km a np 1,4 16v 95km będzie różnica taka sama

23 Cze 2012, 15:26

Czytam i nie wierzę. 20KM w benzyniaku dosyć mocno się odczuwa. Wsiądź do Vectry/Mondeo 1.8 115KM a później do 2.0 136KM i powiedz,że nie czuć różnicy (2s szybciej do 100km to naprawdę sporo i się to czuje). W przypadku autora postu to po przesiadce na 130KM i to nawet w sporym aucie takim jak wymieniłem da się odczuć sporą różnicę.
Ja przesiadając się z escorta który 100 spinał w 11s na mondka gdzie fabrycznie było 8.5 a mój może coś okolicach 9s spinał 100km przez pierwsze dni nie mogłem wyjść z podziwu jak to lata.

Jak chcesz wiedzieć czy auto innej marki o innej mocy będzie szło lepiej niż twoje to nic prostszego jak poczytać o osiągach.