Jakie auto kupić? Miejskie, kompakt?

03 Lis 2024, 12:41

Widzę zazwyczaj rozważania nad konkretnymi modelami, a ja przychodzę z pytaniem i prośbą o pomoc w wyborze auta dla mnie. Auto ma jeździć głównie po mieście. Dojazdy do pracy około 15 km w jedną stronę, do tego zakupy. Trasy sporadyczne, głównie drogi krajowe i ekspresowe. Auto dla pary, czasem do przewiezienia innych pasażerów. Jaka klasa auta będzie dobrym wyborem? Budżet na auto tak z 15-20 tys. Czy iść w mieszczucha czy kompakt ktory będzie bardziej uniwersalny? Jak jest ze spalaniem takich aut? Ile kompakt spali więcej od auta miejskiego? Litr/dwa? Co moglibyście doradzić?

04 Lis 2024, 17:30

Nikt nic nie podpowie?

Dzisiaj, 00:27

Do miasta dla dwóch osób to najlepiej auto klasy a lub b z małym silnikiem np. 1.0 mpi vag. Możliwie jak najmłodszy.

Dzisiaj, 08:38

Tomas76 napisał(a):Możliwie jak najmłodszy

A co to Ci to da ? Oprócz tego że masz o wiele większe szanse trafienia trupa ?

Dzisiaj, 11:45

Chodzi głównie o późniejszą sprzedaż, stan techniczny jak to przy autach używanych zależny od egzemplarza.

Dzisiaj, 12:18

Tomas76 napisał(a):Chodzi głównie o późniejszą sprzedaż,

Nie kumam o jaką odsprzedaż chodzi ?
Wszystko zależy od danego auta/modelu a nie od rocznika.

Dzisiaj, 12:30

Przykładowo jeśli będzie chciał sprzedać je za lat kilka a będzie już za stare na export to straci potencjalnych kupców z krajów WNP, a to oni będą wtedy zainteresowani takim tanim wozem.

Dzisiaj, 12:41

Tomas76 napisał(a):Przykładowo jeśli będzie chciał sprzedać je za lat kilka a będzie już za stare na export to straci potencjalnych kupców z krajów WNP, a to oni będą wtedy zainteresowani takim tanim wozem.

Proszę Cię nie pisz głupot. Wybierz sobie jakiś dział na którym się znasz a nie wprowadzasz ludzi w błąd.

Dzisiaj, 13:11

Jakieś argumenty czy tylko tak Ci się wydaje?

Dzisiaj, 13:12

O ile 18 latek a 20 latek to tam niewielka różnica, o tyle z zasady starsze auto to:
- przeważnie większe szanse na korozję
- przeważnie chociaż to nie jest standard większe przebiegi, a co za tym idzie usterki
- sparciałe uszczelki, skorodowane śruby
- coraz częstszy trend u mechaników przyjmowania do napraw aut nie starszych niż np 2007 rok
- niższa wartość rynkowa

Dzisiaj, 13:56

Tomas76 napisał(a):Jakieś argumenty czy tylko tak Ci się wydaje?

Nie mamy o czym dyskutować. Tak jak powiedziałem skup się na tematach o których coś wiesz.

Paczkowski napisał(a):przeważnie większe szanse na korozję

Przeważnie ale nie zawsze do tego budżet tu raczej nie ma wielkie przeskoki modelowe.

Paczkowski napisał(a):przeważnie chociaż to nie jest standard większe przebiegi, a co za tym idzie usterki

Przy miejskich autach w podanym budżecie czysta teoria.

Paczkowski napisał(a):sparciałe uszczelki, skorodowane śruby

Tia

Paczkowski napisał(a):coraz częstszy trend u mechaników przyjmowania do napraw aut nie starszych niż np 2007 rok

Gdzie masz taki trend ?

Paczkowski napisał(a):niższa wartość rynkowa

Podsumowując to Twoje argumenty są wymyślane na siłę.

To tak jak bym Cię zapytał: latasz samolotem ? A Ty byś odpowiedział : nie bo są wypadki .

Czy skłamałeś ? Nie, bo faktycznie są wypadki ale czy teraz mamy zrezygnować z latania samolotem bo są wypadki ?

Dzisiaj, 14:17

szybki napisał(a):Gdzie masz taki trend ?

Wszędzie np w moim mieście, mam Ci podać adres?

Zastanów się natomiast dlaczego właściciel Astry G z 2000 roku nie idzie w Astrę F bo przecież im starsze tym lepsze jak wino tylko w Astrę J/K?

Znasz kogoś pomijając jakieś klasyki/sportowe gdzie ktoś użytkuje starocia i zmienia na jeszcze starszy?

Dzisiaj, 14:38

Paczkowski napisał(a):Znasz kogoś pomijając jakieś klasyki/sportowe gdzie ktoś użytkuje starocia i zmienia na jeszcze starszy?

Już przechodzisz do skrajności żeby udowodnić teorię która w tym przypadku ma znaczenie jak zeszłoroczny śnieg?
Czy rozmawiamy o zakupie Skody Favorit z 93r ? A może za chwilę powiesz że Tuareg V10 TDI za 15k będzie starszy od Yarisa 2 no i mniej opłacalny dla Kowalskiego?
Mówimy o małym budżecie gdzie każde auto trzeba rozpatrywać praktycznie indywidualnie a nie podpierać się zbiorem Januszowych kocopołów powtarzanych u cioci na imieninach.

Proste przykłady :

Yaris 2 1,3 vs po lifcie 1,33 bez dwóch zdań wygrywa ten starszy 1,3.

Yaris 1 1,0 FL czy w tej samej cenie Yaris 2 1,0 technicznie wygrywa ten starszy i będzie mniej zardzewiały.

Corolla e11 przed liftem vs po lifcie wygrywa przed liftem dla odmiany corolla e12 wygrywa po lifcie.

A rdzewienie hmmm honda Accord 7 o wiele mniej rdzewieje niż 8ka.

A ile kosztuje a3 1,6 fsi i takie samo starsze 1,6 MPI ? I teź poradzisz brać nowsze ?

Mam Ci dalej pisać jak rzucanie ogólnikami ma się do rzeczywistości ?

Dzisiaj, 15:12

szybki napisał(a):A ile kosztuje a3 1,6 fsi i takie samo starsze 1,6 MPI ? I teź poradzisz brać nowsze ?

Jeśli miałbym wybierać pomiędzy przeważnie skorodownym A3 8L z pożerającym olej 1,6 mpi a w lepszym stanie A3 8P 1,6 FSI to wybieram ten drugi
Widzę że specjalnie wyszukujesz skrajności żeby przypieczętować swoje argumenty a to nie o to chodzi, no i też nie chodzi o czyjeś "widzi mi się" tylko o fakty jakie są, tak jak napisałem kilka postów wyżej.

Dzisiaj, 15:45

Paczkowski napisał(a):miałbym wybierać pomiędzy przeważnie skorodownym A3 8L z pożerającym olej 1,6 mpi a w lepszym stanie A3 8P 1,6 FSI to wybieram ten drugi
Widzę że specjalnie wyszukujesz skrajności żeby przypieczętować swoje argumenty a to nie o to chodzi, no i też nie chodzi o czyjeś "widzi mi się" tylko o fakty jakie są, tak jak napisałem kilka postów wyżej.

Chyba coś Ci się pomerdało ja skrajności ?!!! Przeczytaj się w przedostatnim poście.

Do tego proszę :

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/a ... GOTKO.html

Vs

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/a ... GOlbo.html

Co ciekawe fl może być fsi i MPI (silnik ten starszy

)

Jakie auto kupić? Miejskie, kompakt?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum