

A tak poważnie, piszesz o testach, o koledze co stare camry kupił (i pewnie rdza go omija z daleka) itd itd.
Masz rację z tymi wozami typu camry, stary lex itd bo to dobre wozidła...były, w latach swojej świetności. Obecnie zadbanych egzemplarzy jest bardzo mało, a znalezienie w kraju praktycznie niemożliwe. Teraz kolejna sprawa-zależy kto do czego potrzebuje samochód, w niektórych zawodach samochód to również narzędzie i musi wyglądać jeśli chce się jakaś firemka liczyć na rynku, a takie camry, to sorry ale wygląda tak jak powinno, czyli jak szary, wiekowy japończyk. No ale dobra, aspekty wizualne pomijamy, bo zależy co kto lubi. Piszesz o testach, to ja też napiszę-postaw komuś camry i choćby avensisa T25 lub paska B6-zobaczysz ilu ludzi by wzięło camry stare...
Kolejna sprawa-piszesz o przebiegach camry, to ja Ci coś powiem-psioczycie tak na nowe samochody, a tymczasem znam kilka egzemplarzy np skody octavii co mają po 4-5 lat i naganiane albo blisko albo ponad 400 tyś, zdumielibyście się co tam wymieniano (w sensie, że wcale nie tak wiele). W PL pokutuje jedno-masa cofańców i niewłaściwy serwis i użytkowanie niezgodne z zaleceniami producentów, a potem lecą turbiny, wtryski itd.