co ma długość maski do bezpieczeństwa? szczególnie do różnie położonych silników (wzdłużnie i poprzecznie) takie głupoty, że nie wiem co... a masa? większa energia potencjalna pojazdu w razie zderzenia z drzewem, rzeczywiście + No i taka sama w przypadku starych i nowych modeli niższej klasy - argument jak nie wiem co. Bardziej się trzeba martwić czy nie siedzi za Tobą ktoś gruby bez pasów.
Jesteś fanatykiem BMW i tego nie zmienimy ale wszystko w tej kwestii jest przeciw Tobie, bo tak już tacy ludzie mają, że jak BMW to fest the best i że "dwóch klas się nie da przeskoczyć". Otóż da się i nowoczesne auta klasy A są bezpieczniejsze, więc nie pisz głupot, bo widać, ze nie masz pojęcia tylko wywyższasz BMW jak zwykle.
[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Masz filmiki przy podobnych prędkościach i takich samych przeszkodach więc nie da się bardziej tego zobrazować przy takich samych warunkach Golf V czy byle nowszy dla Ciebie plastikowy koreańczyk już wypada lepiej i nie chodzi mi o gwaizdki (bo dziś się je przyznaje głownie za coraz nowsze systemy) tylko o PRZETRZEŃ PASAŻERSKĄ, która jest ważna do przeżycia. Zrozum to w końcu a nie tylko BMW I BMW
A jeśli jesteś dalej ślepy na to, masz dowód:
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Fiesta segment B vs. Sierra segment Ddzida Ma dużo, bo to bezpośrednia strefa zgniotu przed kabiną pasażerską. Wklejasz filmik sierra vs fiesta gdzie sierra to nie BMW, o którym rozmawiamy, ale ok. Masz rację. Co jednak się dzieje z bezwładnością? Przecież to droga hamowania decyduje o przeciążeniach działających na pasażerów wewnątrz kabiny. Co będzie gdy zderzy się fiesta z fiestą? Oba auta z krótkimi maskami i szybko kończącą się strefą zgniotu. Droga hamowania spadnie z powiedzmy 3 metrów (2 metry w sierra i 1 metr w fiesta) do 2 metrów, jak to wpłynie na opóźnienie, a więc i przeciążenia działające na pasażerów? Bardzo znacząco. Mam nadzieję, że już rozumiesz jak istotne znaczenie ma długość strefy zgniotu, skrótowo określona jako długość maski, której się czepiasz. Oczywiście nie może być tak, że kierowca jest miażdżony przez samochód podczas wypadku, ale wyhamowanie ciała człowieka z prędkości 50 km/h do zera musi chwilę trwać.
Piszemy o zderzeniach pojazd vs pojazd, tutaj masa własna ma duże znaczenie. Jak nie zgadzasz się to wykonaj prosty przykład obliczeniowy na poziomie gimnazjum korzystając z zasady zachowania energii i pędu w razie zderzenia auto o masie 1200 kg i 1500 kg, zobacz które auto przyjmie na siebie więcej energii zderzenia, o ile więcej i dlaczego. O jakiej energii potencjalnej piszesz? Bo mi się wydawało zawsze, że ciała będące w ruchu opisuje się energią kinetyczną. Jeżeli masz podstawowe braki w dziedzinie fizyki to może lepiej nie pisz głośno, że jesteś elektrotechnikiem, bo robisz antyreklamę w mojej branży (może jesteś tylko po technikum, ale i tak to chyba nie usprawiedliwia do końca Twojej indolencji).
Z BMW daj sobie spokój, bo robisz teraz jakieś osobiste odwołania do tego jakim autem jeżdżę, a nie do tego co piszę.
Nadal uważam, że przy dwóch klasach różnicy w autach wolałbym generalnie siedzieć w tym większym, zwłaszcza jak mówimy o markach, które tworzą bezpieczne i solidne samochody. Żebyś już nie płakał, że ciągle o tym BMW piszę to zmień sobie na Volvo, Saab, Mb, Audi.
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,
) i zasada zachowania pędu mogę Ci nawet wzory rozpisać i wyprowadzić ale po co skoro twierdzisz że jakość strefy zgniotu zależy od długości maski? Przecież wtedy nawet nie myślano o skutecznych strefach zgniotu z powodu braku materiałów. Myślisz dlaczego podczas zderzeń w nowych autach odkształcają się tylne słupki? Tam również jest rozpraszana energia, a nie tylko na długości jednego metra jaką ma maska.
PT wcale nie polecam, wspomniałem o nim raz jak ktoś szukał nietuzinkowego auta za niewielkie pieniądze a już tym bardziej nie wmawiałem, że to dobre auto choć do syfu mu daleko , przez 4 miesiące przy niektórych to jestem wyjątkowo mało narzucającym się zadowolonym właścicielem.
