Jakie auto na lata?

07 Paź 2020, 12:07

Dziękuję mike za to co napisałeś :-)
Bardzo uratowałeś mnie tym wpisem. Byłem nieświadomy tych wydatków. Jeszcze raz dziękuję. Szwagier tak mi radzi, sam ma dwa złomy. Focusa z 2003 roku i Golfa z 2000 roku. Kupił drugiego w razie gdyby zepsuł mu się Focus. I tak psują mu się na zmianę. Ale on potrafi sobie naprawić bo z zawodu jest mechanikiem samochodowym.
pozdrawiam
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

07 Paź 2020, 12:17

Sławek81 napisał(a):Bardzo uratowałeś mnie tym wpisem. Byłem nieświadomy tych wydatków. Jeszcze raz dziękuję. Szwagier tak mi radzi, sam ma dwa złomy. Focusa z 2003 roku i Golfa z 2000 roku. Kupił drugiego w razie gdyby zepsuł mu się Focus. I tak psują mu się na zmianę. Ale on potrafi sobie naprawić bo z zawodu jest mechanikiem samochodowym.


Od 20lat jeżdżę starymi autami robiąc bardzo duże przebiegi i mając konkretne wymagania co do jakości jazdy oraz psujactwa czyli na poziomie zerowym.
Teraz mam epizod z nowym autem ale prawdopodobnie pojawi mi się potrzeba robienia długich tras w krótkim możliwie czasie (szybka autostrada w de) co miesięcznie da około 7k.km. Więc auto musi być mocne i na swoją szybkość oszczędne a do tego bezawaryjne... tak więc nowe auto będzie pomocnikiem a przechodzę na 2002r :D
Czyli uczynię to co zawsze czyniłem :ok:

Reasumując nie lękaj się starych aut tylko omijaj pewne marki bo nic z tego nie będzie.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11003
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

07 Paź 2020, 12:45

Dziękuję za radę. Zrobię tak jak piszesz. Przejadę się kilkoma samochodami. Widzę, że też jesteś z Poznania :-)
Po wybraniu modelu i marki zacznie się następny problem czyli od kogo kupić. Czy z komisu? Czy świeżo sprowadzony na zagranicznych blachach? Czy od polskiego właściciela? Od polskich właścicieli są droższe. Inni uważają, że lepiej kupić prosto z Niemiec gdzie są lepsze drogi, auto nie jest tak sfatygowane no i bogatsi Niemcy nie oszczędzają na naprawach i serwisie.
Koleżanka kupiła 8 letniego Citroena C3 z komisu w Gnieżnie. Jeżdziła nim bezawaryjnie 5 lat. W zeszłym roku w tym samym komisie kupiła 4 letniego seata ibizę i też jest zadowolona. Może nie trzeba bać się komisów.
Moja siostra, która jest totalnym laikiem nikomu nic nie mówiąc kupiła Vw Polo 2011 rok i to w dieslu w komisie w Krotoszynie, tylko dlatego bo był ładny, czerwony. Na szczęście przez te dwa lata nic się z autem nie dzieje.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

07 Paź 2020, 13:21

Sławek81 napisał(a):Dziękuję mike za to co napisałeś
drobiazg, od tego tu jestem :ok:
Sławek81 napisał(a):Po wybraniu modelu i marki zacznie się następny problem czyli od kogo kupić. Czy z komisu? Czy świeżo sprowadzony na zagranicznych blachach? Czy od polskiego właściciela? Od polskich właścicieli są droższe. Inni uważają, że lepiej kupić prosto z Niemiec gdzie są lepsze drogi, auto nie jest tak sfatygowane no i bogatsi Niemcy nie oszczędzają na naprawach i serwisie.
trochę straciłem rachubę na temat budżetu, aczkolwiek to zależy. Jeśli rozpatrujemy najniższy zakładany przez Ciebie budżet, to raczej odpuściłbym auta świeżo sprowadzone. Zauważ, że są tańsze od ich polskich odpowiedników, a i tak w cenie wliczony jest zarobek. Między niemieckim właścicielem, a polskim handlarzem jest jeszcze spora liczba osób, które miały w międzyczasie ten samochód, a co się z nim wtedy działo, sam sobie dopowiedz :wink: oczywiście zdarzają się wyjątki i transakcje, o których nie będę szerzej pisać (handlarz kupuje np 3 auta, czwarte dostaje w gratisie, bo akurat ma miejsce na lorze), takie ładne, świeżo sprowadzone auto było nawet pokazywane ostatnio na YT w "Moto dzienniku", oględziny wyszły pozytywnie, mimo, że to był stara Corsa za kilka tys.

Z handlarzami czy komisami jest różnie. Ostatnio wypadłem trochę z rynku starych strupów (kiedyś pracowałem w komisie, którego sporą częścią były takie właśnie auta). Sytuacja jest (była) mniej więcej taka, że ludzie za dwie wypłaty chcieli mieć nowego błyszczącego Mercedesa, do którego nie trzeba dokładać ani złotówki, a handlarze/komisy się do tego "dopasowywali" na różne sposoby, czasem dość prymitywne czy na granicy zdrowego rozsądku. Wydaje mi się, że obecnie trochę się to zmieniło, bo jednak konkurencja jest duża, a jeśli raz czy drugi się wtopi, to wypada się z rynku. Oczywiście domowi handlarze, zaznaczający na OLX/Otomoto opcję "osoba prywatna" nadal mają się świetnie i kombinują jak kombinowali :ok:
Zakup od osoby prywatnej ma taką zaletę, że właściciel najczęściej jest w stanie powiedzieć coś więcej niż "nic nie stuka, nic nie puka, stan bdb", natomiast ludzie mają to do siebie, że sprzedają swoje auta wtedy, gdy szykuje się coś do zrobienia, chociażby sprzęgło czy amortyzatory, więc szansa na doinwestowane auto za kilka tys. jest raczej mała, choć znowu... zależy.

Ja bym przyjął taką taktykę - szukaj blisko miejsca zamieszkania (w miarę) realnych ofert, dzwoń i umawiaj się na oględziny, bo oglądając zdjęcia auta nie kupisz. Na oględziny zabierz kogoś, kto się zna, a jeśli auto otrzyma aprobatę u tego znawcy, to jedźcie na SKP i obejrzyjcie co tam pod spodem piszczy. Raczej odpuściłbym auta świeżo sprowadzone, można je oglądnąć na zasadzie jedziemy/wracamy z innych oględzin, przy okazji zobaczymy i tego. Komisy i prywatnych postawiłbym na równi, bo obydwie opcje mają wady i zalety.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14203
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

07 Paź 2020, 13:44

Dobrze powiedziane mike, naprawdę nie warto wierzyć we wszystkie samochodowe mity tylko wsiąść do auta i zobaczyć jak się jeździ a potem dopiero wybierać ;)
malmon3
Aktywny
 
Posty: 302

08 Paź 2020, 15:00

Witaj.
Po przeanalizowaniu wszystkich "za" i "przeciw", podjąłem decyzję, że kupię któryś z poniższych samochodów. Wszystkie tak samo podobają mi się i nie mam żadnego faworyta. O wyborze marki będzie decydowało to od kogo będę kupował i w jakim stanie będzie samochód. Założenie jest takie żeby samochód miał maksymalnie 10 lat, nie przekraczał 25 000 zł, nie miał przejechane więcej niż 200 000 km i przed zakupem można go będzie sprawdzić na stacji diagnostycznej.
Mój wybór padł na:
1. Opel Astra J.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

2. Kia Ceed.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]?

3. Hyundai I30
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

4. Hyundai Ix 20
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

5. Kia Rio
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Co sądzicie o tym wyborze? Który z nich podoba Wam się najbardziej a który najmniej? Orientujecie się która z firm (Opel, Kia, Hyundai) w owym czasie stosowała najlepsze zabezpieczenia antykorozyjne?
Pozdrawiam.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Wyprawa do Moab
    Po raz kolejny mialem zaszczyt organizowac wyprawe do Moab z firma Autotraper z Lodzi . Tym razem byl to memorial Macka Majchrzaka. Na imprezie stawily sie 32 osoby...miedzy innymi kilka "grubych" nazwisk ze swiata polskiego ...

08 Paź 2020, 18:25

Sławek81 napisał(a):Który z nich podoba Wam się najbardziej a który najmniej?


Co to za pytanie?
To tak jakbyś pytał o 5 dziewczyn i która Wam się podoba najbardziej ?
Masię podobać Tobie a nie MI, czy komuś innemu
Jednemu się podoba Fiat Multipla a inny mówi że Najnowsza Toyota Camry jest paskudna
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

08 Paź 2020, 20:41

Jeśli już widzę wytypowałeś faworytów ,to mam tylko 1 sugestię. Abstrahując od stanu technicznego danego auta ,to ja bym Astrę umieścił na końcu tej listy z powodu tego że jest ciężka co za tym idzie żeby przyspieszała dobrze to trzeba ją "ciągnąć" i wtedy żłopie sporo paliwa, ma kiepskie i niewygodne przednie fotele, a przede wszystkim jak to Opel...nie toleruje zamienników dookoła silnika w osprzęcie.
Dopiero co dziś kolega musiał zamówić w serwisie Opla czujnik spalania stukowego Delphi 24435095 do Merivy (spróbujcie gdzieś kupić nowy !! :piwo: ) ,bo na zamienniku nie da rady jeździć i to żadnym!! To samo z cewkami zapłonowymi.Tylko oryginał.
Tak więc weź na takie rzeczy poprawkę.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

08 Paź 2020, 21:12

Elektroniczne części typu czujniki, sondy itp to do każdego auta najlepiej kupować albo ORYG, albo co najmniej jakieś firmówki typu Bosch, nie tylko do Opla.
Ostatnio kupiłem Sondę chińczyka to ona po wyprodukowaniu jest już zepsuta, i szkoda nawet zakładać..leci już na zwrocik lub reklamację. :lol:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

10 Paź 2020, 19:02

Jak to jest z tą masą?
Na wikipedii podają :
Opel Astra J - waga 1378 – 1590 kg
Kia Ceed - waga 1263 - 1820 kg
Skąd te róznice ponad 200 kg w Oplu i 500 kg w Kii
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

10 Paź 2020, 19:05

Jaki silnik do Astry J polecacie?
1.6 wolnossący 115 KM
1.4 T 120 KM
1.4 T 140 KM
Chciałbym Turbo ale tam jest koło dwumasowe, które podobno wytrzymuje tylko około 130 000 km.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

10 Paź 2020, 19:13

Różnica w masie, bo różne silniki, nadwozia i wyposażenie.
Jeśli przestrzega się pewnych zasad jazdy (typu nie zamulać 40km/h na ostatnim biegu, że aż trzęsie budą), to dwumas w benzynie wytrzyma wiele tysięcy kilometrów. W Twoim przypadku - zakup na lata - nie ograniczaj się do wersji X czy Y, kup tą, która pierwsza trafi się w najlepszym stanie. Gdyby to był zakup na kilka lat, to bezapelacyjnie poleciłbym turbo - jego odsprzedaż jest po prostu łatwiejsza.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14203
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

10 Paź 2020, 19:17

Wyszukałem dwie ciekawe oferty.
Co sądzicie?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

10 Paź 2020, 20:18

Sławek81 napisał(a):Chciałbym Turbo ale tam jest koło dwumasowe, które podobno wytrzymuje tylko około 130 000 km.

Ktore z robota kosztuje jakies 2-2,5tys zl, nawet jesli robisz powiedzmy 25tys rocznie to daje Ci koszt serwisu na poziomie 500zl/rok

serio ludzie jeszcze sie boja takich rzeczy jak kolo dwumasowe?
Raziel11
Stały forumowicz
 
Posty: 1479
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Wałbrzych
Prawo jazdy: 21 03 2016
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Seat Leon 1P / Cupra R
Silnik: 1.6 MPI / 2.0 TSI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

10 Paź 2020, 20:46

Niech se kupi Golfa 3 albo Astrę G...tam nie ma kół dwumasowych :lol:

Sławek81 napisał(a):Chciałbym Turbo ale tam jest koło dwumasowe, które podobno wytrzymuje tylko około 130 000 km.

to kup z przebiegiem 200 tys wtedy ktoś za ciebie już to wymienił, Skoro jest tak "PODOBNO"
a tak na poważnie to kto ci do tego łba nabił takiej sieki internetowej?
miałem ich kilkanaście. z1.4T
przebiegi nawet po 240 tys. i co sprzęgła nie miałem żadnych uwag.
w jednej turbosprężarka się trafiła która puszczała oliwę już, więc zostało to naprawione i to przy 120 000km.
Pozatym Opel jak to Opel wszechobecne przypocenia/wycieki to na porządku dziennym ...ale jako całokształt współczesnego auta to OK
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie