REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Invi napisał(a):przypominam, że mamy 2020 a nie 1995 i to, że "jest opel" nie znaczy, że silnik/skrzynia nie jest fiat, bmw, mercedes, toyota, skoda, peugeot itd
Invi napisał(a):przypominam, że mamy 2020 a nie 1995 i to, że "jest opel" nie znaczy, że silnik/skrzynia nie jest fiat, bmw, mercedes, toyota, skoda, peugeot itd
bajery jak bajery. Oczywiście czego nie ma, to się nie zepsuje, ale mechanik zapomniał chyba wspomnieć (zgaduje, że to wiekowy jegomość), że w tych "okrutnych nowoczesnych silnikach z turbodoładowaniem", sam układ doładowania jest raczej bezproblemowy i podlega takiemu samemu zużyciu eksploatacyjnemu jak mniej więcej klocki (skrót myślowy, nie że wytrzymują kilkadziesiąt tyś km.). Czyli jeśli ktoś głupi, to szybko zajeździ turbo, podobnie jak klocki. W tych nowoczesnych silnikach częstszym problemem jest np. rozrząd rodem z łańcucha z Wigry 3, problemy z układem chłodzenia, eko osprzętem lub układem wtryskowym.Sławek81 napisał(a):Piszecie, żeby nie bać się silników doładowanych.
Wczoraj rozmawiałem na ten temat z mechanikiem, który stanowczo odradzał mi takie bajery. Powiedział, że jak to się posypie a, że się posypie to jest pewne bo teraz te nowoczesne silniki to są szajsy to będę płakał i się nie wypłacę.
Sławek81 napisał(a):Powiedział, że jak to się posypie a, że się posypie to jest pewne bo teraz te nowoczesne silniki to są szajsy to będę płakał i się nie wypłacę. Polecił mi wolnossący silnik benzynowy 1.4 o mocy 90 KM i 1.6 o mocy 115 KM. Mam upatrzoną Astrę z silnikiem 1.6 od prywatnego właściciela i jestem umówiony na sobotę 17. 10. na oględziny.
Sławek81 napisał(a):Dowiedziałem się, że w vectrze muszę wymienić amortyzatory. Jeździłem 3 miesiące z popsutymi żeby w tym czasie odłożyć pieniądze na naprawę i części.
Sławek81 napisał(a):Gdy przepali mi się żarówka np w lutym a przegląd mam w czerwcu to do czerwca jeżdżę z tą przepaloną żarówką. Przed samym przeglądem jadę do elektryka żeby mi wymienił. A ostatnio powiedział, że nie ma teraz na to czasu. Zadzwonił do kolegi ze stacji diagnostycznej i zapowiedział mój przyjazd. Po znajomości przeszedłem przegląd i dalej jeżdżę bez tylnego prawego stopu. Dla mnie najważniejsze