Jakie auto na lata?

05 Paź 2020, 09:55

Witajcie.
Dysponuję kwotą 25 tys zł. Mam taki dylemat związany z samochodami i długością ich użytkowania. Mam dylemat ,która opcja byłaby lepsza?
1. Kupuję auto starsze, duże, wygodne, mające np 15, 16, 17 lat za 5 - 6 tys. Jeżdzę nim 4 lata i sprzedaję za parę groszy. Tym sposobem za kwotę 25 tys zł mogę co 4 lata kupić starszy samochód i jeżdzić nim 4 lata. Mam zatem zapewnioną jazdę na 16 lat !!! takimi autami jak:
Mercedes C klasa - 2004 rok, 290 000 przebiegu, 1.8 benzyna 140 KM
Volkswagen Passat - 2004 rok, 290 000 przebiegu, 2.0 benzyna 130 KM
Peugeot 407 - 2005 rok, 225 000 przebiegu, 3.0 benzyna 210 KM
Renault Laguna - 2005 rok, 270 000 przebiegu, 2.0 benzyna 130 KM

2 opcja. Kupuję mniejsze, młodsze auto z mniejszym przebiegiem za całą kasę. Na początku jest fajnie bo młode auto z małym przebiegiem. Ale jestem spłukany. Mam taką pracę, że zbyt dużo nie odłożę. Pytanie czy tym młodszym autem pojeżdżę 16 lat??? Przykłady małych aut , które podobają mi się to i20 i Rio: Które auto lepsze? Hyundai i 20 czy Kia Rio?
Hyundai i20 - 2014 rok, 150 000 przebiegu, 1.2 benzyna 85 KM
Kia Rio - 2011 rok, 137 000 przebiegu, 1,4 benzyna 109 KM
Którą opcję radzicie mi wybrać i dlaczego?
Z góry bardzo dziękuję.
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

05 Paź 2020, 10:40

Dodam jeszcze, że obecnie mam Opla Vectrę 1.8 benzyna 140 KM z 2008 roku. Żona ma rozpadającego się Matiza, który miejmy nadzieję dożyje do końca ubezpieczenia i przeglądu czyli do 30 kwietnia 2021 roku. Wtedy żona weżmie mojego Opla a ja będę musiał kupić inny samochód. Mam 1 dziecko i rocznie pokonuję 10 tys km z czego 90 % to jazda w mieście.
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

05 Paź 2020, 11:09

Zastanów się nad Fiatem Bravo. Trwałe i tanie w utrzymaniu samochody.
emk90
Nowicjusz
 
Posty: 24

05 Paź 2020, 11:40

A gdzie w tych rozważaniach temat kosztów serwisu starego auta segmentu d? Dobre 407 kosztuje co najmniej 10-11 a nie 5-6. Jeśli zechcesz w204 to do kwoty zakupu (też nie 5-6) dolicz jeszcze migomat i kilka arkuszy blachy.

Jeśli nie masz potrzeby kupna dużego auta to poszukaj czegoś z opcji "2". Ew coś pośrodku typu grande punto ok. 2010 za 15-17
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

05 Paź 2020, 12:14

Najlepiej poszukać jakieś klasyczne kompaktowe auto typu
Golf VI/Octavia 1,6
Astra J 1,6

czy pojeździsz 16 lat? nie powinno być problemów bo to proste auta i robiąc rocznie 10 tys to zrobisz po 16 latach 160 tys...

tak swoją drogą to jestem ciekaw o jakiej C-klasie mówisz za 5-6 tys bo chyba nie W203?
Passata B5 FL też nie kupisz za 5 tys itd..
demirbiras
Zaawansowany
 
Posty: 931
Prawo jazdy: 14 08 2009
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Astra H
Silnik: 1,8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

05 Paź 2020, 14:30

Tak jak wyżej, zwykłe proste auto typu octavia 1.6 żeby jak najmniej się psuło wystarczy na lata.
malmon3
Aktywny
 
Posty: 302
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    [2018] Audi A6 C8
    Jedno z najbardziej uwielbianych aut Polaków w nowej odsłonie. Jak to w Audi mamy rozwój stylistyki, a nie zmianę. Mi się podoba.

05 Paź 2020, 19:34

A dlaczego nie kupić auta mniejszego ale nieco tylko tańszego? Czasem wystarczy kwota 20 000, żeby cieszyć się fajnym kompaktem za rozsądne pieniądze który rokuje w miarę bezproblemową eksploatację. Jeśli nie chcesz auta z LPG, czy aby nie warto życzliwym okiem spojrzeć na Corollę? Ja na twoim miejscu wolałbym auto typu przede wszystkim Megane 3, Fiat bravo, czy Ford Focus ze zdrową blachą. Oczywiście można myśleć tutaj o wersjach także kombi. Fajnie sprawdzają się jeśli ma się rodzinę. No i auta te w perspektywie da radę odsprzedać za relatywnie rozsądne pieniądze pod warunkiem ,iż będą utrzymywane w nienagannym stanie technicznym. Z autem starszym o którym piszesz a będącym limuzyną, może być różnie gdyż utrzymywanie ich w takim samym nienagannym stanie technicznym jak zwykłego kompaktu, może okazać się zbyt kosztowne i jak dla ciebie nie do udźwignięcia z powodu drogich części. Dlatego też jak słusznie zauważyłeś, za cztery czy pięć lat odsprzedasz je za grosze ,a też będę one u progu swojego życia. Moim skromnym zdaniem powinieneś szukać kompaktu za 20 000 zł. Utrzymywać go w dobrym stanie technicznym i za pięć lat odsprzedać za 12 albo 10 tysięcy złotych. porównaj sobie koszty utrzymania limuzyny, gdzie wszystkie podzespoły typu amortyzatory, hamulce ,elementy układu kierowniczego ,będą o wiele droższe niż na przykład do Fabii 2 w kombi, która przewiezie wszystko to co będziesz chciał do niej zapakować wyjeżdżając na wakacje z rodziną. Pozdrawiam i życzę spokojnej analizy i rozsądnej decyzji. Lepiej jeździć i użytkować spokojnie samochód ,niż chodzić do pracy i reanimować wielkiego starego trupa, który i tak jest u kresu swojego życia. Po prostu nie warto robić na samochód. Miłego.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

06 Paź 2020, 09:21

Witaj.
Znalazłem takie w ogłoszeniu.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Wyglądają ładnie i solidnie.
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

06 Paź 2020, 09:33

Dziękuję za opinię :-)
Mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. Skody nie podobają mi się. Sąsiad ma Skodę Roomster z 2007 roku i często psuje mu się. Teść ma Renault Megane 2 kombi i gdy nią jechałem to słyszałem same skrzypienia plastików. Nie mam do tych aut przekonania. Nie mam wiedzy technicznej (dlatego proszę Was o radę). Na samochody patrzę od strony estetycznej, wizualnej. Podoba mi się wygląd albo nie podoba.
Co sądzicie o Koreańskich samochodach? Mają dobrą blachę? Kolega powiedział, że to jest to samo co auto japońskie tylko tańsze bo nie ma jeszcze takiej renomy. Po zakupie chciałbym zabezpieczyć samochód przed korozją. Podobają mi się Kia Rio i Hyundai I20. Zgrabne auta, nie za duże. Na wakacje nad morze 280 km w jedną stronę damy radę pojechać. Zresztą byliśmy już dwa razy Matizem.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

06 Paź 2020, 10:24

Slawek81, serio nie chcesz skody bo sąsiad ma Roomstera i ciągle naprawia, albo skrzypią plastiki w Megane a podoba Ci zardzewiała C-klasa, cała do malowania?
Albo Passat kupiony za 800 € gdzie zdrowe to chodzą za 3-4 tys €
Ciekaw też jestem co oferuje ten 407 z 3,0 V6 200 konny za 2 pensje...

Tym Hyundaiem można by się bliżej zainteresować.
Ale tak idziesz z deszczu pod rynne albo limuzyna wyjechana z mocnym silnikiem albo małe autko na zakupy 70 konne. W sumie nie wiadomo czego szukasz..

Jak chcesz coś większego to może takie coś
[link do oferty na Olx wygasł]

w sumie widać ze wskazówka od obrotomierza leży, nie wiadomo jaki stan silnika po tym lpg za tą kasę ale realnie może być w miarę, a nie C-klasa 2004
demirbiras
Zaawansowany
 
Posty: 931
Prawo jazdy: 14 08 2009
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Astra H
Silnik: 1,8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

06 Paź 2020, 10:45

Czego szukam?
Przyzwoitego samochodu, który posłuży mi przez kilka lat.
Mam mętlik w głowie. Szwagier i kolega radzą żeby kupić limuzynę, Mercedesa, Volkswagena, Citroena lub Peugeota z silnikiem V6. Mówią o radości z jazdy, doznaniach, komforcie, prestiżu za kilka tysięcy. Mówią, że wszystko może się zepsuć i żeby nie bać się. Jak się zepsuje to naprawisz a co pojeżdzisz takim autem to pojeżdzisz.
Z kolei inny kolega radzi żeby nie pchać się w stare trupy. Kupić auto jak najmłodsze, które ma niski przebieg, do którego części nie będą drogie, silnik będzie prosty, zawieszenie proste, auto mniejsze żeby sprawnie poruszać się po mieście. Na trasie raczej nie przekraczam 110 km/h. Oni mi doradzają auto miejskie. Kia Rio ma 109 KM. Jest lekka i na pewno nie będzie rozpedzała się jak żółw. Hyundai I20 1,4 benzyna ma 100 KM. Chciałbym żeby auto miało minimum 100 KM.
Jak piszę mam mętlik w głowie stąd mój post na tym forum.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Sławek81
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Poznań
Prawo jazdy: 12 11 1999
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Vectra C
Silnik: 1.8, 140 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

06 Paź 2020, 11:23

Doznania z jazdy i prestiż w 20 letnim aucie :mrgreen:

Jeśli nie masz wewnętrznej potrzeby posiadania v6 i szpanowania dziurawym tłumikiem po wsi a auto ma służyć do przemieszczania się to kup coś co nie będzie sprawiać problemów. Nooo chyba że ci szwagier będzie na swój koszt jakiegoś gruza naprawiał
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

06 Paź 2020, 11:25

Obstawiam, że 407 jest sprowadzony i do opłat, a akcyza 18,6%. To raz.
Dwa, samo uszczelnienie silnika, czyli niejako standard w tej jednostce, to pewnie z 2k, bo z zasady jak cieknie, to nie wiadomo skąd. Przy okazji zapewne wypadałoby wymienić rozrząd, w zależności czy pasek czy łańcuch to lekko licząc koszt 1k+, olej z filtrami to pewnie z 500zł, czyli za sam silnik mamy dodatkowo (optymistycznie) dodatkowe 3,5k. Trzy, na pewno wyjdzie coś jeszcze do zrobienia, co najmniej tarcze i/lub klocki, opony też pewnie stare, łyse, albo każda z innej parafii. No i automat, trzeba by co najmniej wymienić olej, a to kolejny tysiąc.

Mercedes cały do malowania, ciekawe jak sytuacja pod plastikową nakładką na progi i pod spodem
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14203
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

06 Paź 2020, 18:52

Sławek81 napisał(a):Pytanie czy tym młodszym autem pojeżdżę 16 lat???

Nie ma reguły...ale trochę jesteś w innym świecie...dzisiaj aut nie produkuje się teraz żeby wytrzymały niewiem 25-35 lat.
Czasami te starsze będą
jeździć bardziej bezproblemowo niż nowsze zabawki :lol:

Sławek81 napisał(a):Citroena lub Peugeota z silnikiem V6. Mówią o radości z jazdy, doznaniach, komforcie, prestiżu za kilka tysięcy.

czyli wypas dla ubogich...jak ci klęknie coś typu zawieszenie czy ten wspaniały V6 od PSA to powdoisz lub potroisz wartość auta i skończy się prestiż :lol:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

07 Paź 2020, 05:54

Sławek81 napisał(a):Z kolei inny kolega radzi żeby nie pchać się w stare trupy. Kupić auto jak najmłodsze, które ma niski przebieg,


I ten kolega dobrze ci radzi. Chcesz i20 ,to kupuj. Nieduży ale przyzwoity samochód miejski. Moim zdaniem Rio to starsza konstrukcja więc wolałbym nowocześniejszego i20.
Aha...weź się przejedź w jakimś komisie (to nic nie kosztuje) Megane 3 i nie porównuj do Megane 2 kolegi. To całkiem inne auto i inna jakość. Później porównaj z Rio Ii20. To ci da dopiero jakiś pogląd na sprawę czym chciałbyś jeździć. Odczucia po oglądaniu aut na ulicy i w necie ,nijak się mają do ich oceny po jeździe z perspektywy kierowcy.
Taki test musisz zrobić. Zaufaj mi i kolegom ,bo naprawdę wiem o czym piszę.
Przykład? Moja żona. Lata temu chciała Peugeota 307. Chce i koniec i nie ma o czym dyskutować. Znalazłem ładnego ,pojechaliśmy i po jeździe próbnej wyleczyła się. Akurat jej coś nie pasiło i powiedziała ,że źle się jej kierowało tym autem i już takiego nie chce,bo się w nim nie czuje.
A drugi przypadek to mój brat. Całe życie jeździł Fordami i ok.
Postanowił zmienić auto na "coś pod gaz". M.in. proponowałem mu Megane 3 ale odrzucał to auto bo stereotypy itp. W końcu namówiłem go na jazdę próbną takim autem. Wybraliśmy się do niedalekiego od Poznania zagłębia komisowego w Gnieźnie. Przejechał się i diametralnie zmienił zdanie. Tak własnie zmienił swoje postrzeganie po jeździe próbnej! Później sprowadziliśmy takie auto ze Szwecji i od 2 lat jeździ praktycznie bezawaryjnie na lpg i z 6 biegową skrzynią i prostym silnikiem 1,6.
Polecam jazdę próbną różnymi modelami przed decyzją o kupnie.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna