22 Paź 2008, 21:51
Kiedyś w Cinquecento czułem różnicę jak się zatankowałem na jakieś zapiździałej stacyjce. Podejrzewam, że paliwo było dobrze chrzczone.
Generalnie jeżeli chodzi o róznice pomiędzy np. PB95, a PB98, czy np. na Shellu jest jakaś 100 oktanowa, to na silniku 1.4 nie odczuwam żadnej różnicy. Może gdybym tankował przez miesiąc - dwa lepsze paliwo, to coś tam bym odczuł, ale po jednorazowym zatankowaniu do pełna nie odczuwam żadnej różnicy.