REKLAMA
Witam
Mam samochod sprowadzony z Niemiec w lipcu, auto jest przygotowane do rejestracji na faceta ktory je sprowadzil, jest zrobiony przeglad, OC wykupione na rok, sa wszystkie tlumaczenia, nie ma jedynie oplaconego jeszcze recyclingu. Powiedzial mi zebym jezdzil tym autem przez pol roku i go nie przerejestrowywal tylko jakby cos to ze go pozyczylem od niego. Ale auto jest na przejazdowkach i stracily one waznosc 2 wrzesnia. Gosciu mowil ze wszystko jest oplacone wiec policja nie ma sie do czego przyczepic bo nie ma takiej ustawy co do tych tablic. Wie ktos czy rzeczywiscie mozna tak jezdzic?