Jazda na ręcznym

04 Sty 2009, 19:30

mój kolega wczoraj przejechał ok 1km na ręcznym co sie mogło stać, zepsuć
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931
  • 04 Sty 2009, 19:37

    Jakim autem? Mogly sie klocki nizle zetrzec lub szczeki tarcza lub beben i mialem taki przypadek w vw ze kobieta przegrzala plyn hamulcowy :roll:
    hot-garage
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 116
    Miejscowość: Górny Śląsk

    04 Sty 2009, 19:38

    Mógł ogłuchnąć od pikania na kompie że ma ręczny włączony.

    Mógł zapalić tarcze/bębny.

    Mógł naciągnąć linkę i hamulec stracił sporo na mocy.

    Mógł być pijany i mu się zdawało że na ręcznym.

    Mógł nie ruszyć w ogóle.

    Mógł wypaść z zakrętu po uślizgu tyłu.
    <b>don't stop tryin'
    one day you
    you will flyin'
    qki007
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1054
    Zdjęcia: 9
    Miejscowość: Zamość

    04 Sty 2009, 19:50

    kolega jechał golfem IV
    a ręczny powinien byc tak ustawiony ze jak zaciągniemy to auto nei powinno ruszyć? ja robilem taki test w swoim i auto jedzie do przodu i to tyłu i kola sie kręcą jak zaciągnę ręczny na 3 z 4 połozeń jak jest u was?
    piotrauto
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1931

    04 Sty 2009, 20:10

    No to masz kolego słaby ręczny
    Ostrożność nie jest tchórzostwem.
    Lekkomyślność nie jest bohaterstwem.
    Martoro
    Zaawansowany
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 831
    Miejscowość: Świętochłowice

    04 Sty 2009, 20:16

    Słaby ręczny, ja jak zaciągnę to auto pojedzie ale tył się nie będzie kręcił :D.
    <b>don't stop tryin'
    one day you
    you will flyin'
    qki007
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1054
    Zdjęcia: 9
    Miejscowość: Zamość
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Śmiertelne selfie - czy warto tak się narażać?
      Brak uwagi i rozkojarzenie podczas prowadzenia samochodu spowalniają czas reakcji i powodują niebezpieczne sytuacje na drodze. Korzystając z telefonu podczas jazdy znacząco zwiększamy ryzyko wypadku. Jeszcze do niedawna to ...

    04 Sty 2009, 20:26

    a na ile razy zaciągasz? a na ile mozesz zaciagnąc?
    piotrauto
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1931

    04 Sty 2009, 21:25

    Na ile razy zaciągam -> jak często używam?

    Używam na każdym postoju czy to zima czy to lato, nigdy mi nie zamarzł i zawsze będę tak auto zostawiał, mam już taki nawyk.

    Na ile moge zaciągnąć?

    No zaciągam normalnym ruchem jednej ręki, bez siłowania się, raz solidnie do góry. Mógłbym mocniej używając więcej siły ale nie ma takiej potrzeby bo przy optymalnej sile hamulec trzyma wystarczająco.
    <b>don't stop tryin'
    one day you
    you will flyin'
    qki007
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1054
    Zdjęcia: 9
    Miejscowość: Zamość

    05 Sty 2009, 00:46

    Moim zdaniem ręczny jak ma się diesla to nie ma sensu. Jak zostawisz auto na jedynce to nie ma szans żeby się potoczył. Ręczny zaciągam tylko jak zostawiam auto na naprawde stromym podjeździe. A co do tego czy mogło się cos stać po jeździe na ręcznym to ja bym wzioł auto na kanał i pooglądał chamulce, a przynajmniej sprawdził czy ręczny działa jak należy.

    a propos; nie wiem jak można przejechać 1 km na ręcznym i tego nie zauważyć, chyba że ręczny od początku nie działał
    cnoop1
    Nowicjusz
     
    Posty: 9

    05 Sty 2009, 09:07

    a dlaczego niby diele mająsie nie stoczyc a benzyna ma sie stoczyc z górki?
    piotrauto
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1931

    05 Sty 2009, 17:26

    jak jest dobry hamulec ręczny to się czuje przy ruszeniu ,tył auta chce wbić w ziemię ,a po za tym od czego są kontrolki ,powinna razić w oczy czerwona kontrolka. Ja u siebie nie ruszę z ręcznego.
    arcze
    arcze
    Nowicjusz
     
    Posty: 11

    05 Sty 2009, 17:33

    wlasnie ja moge na ręcznym ruszyc do przodu i do tylu i kola nie blokują sie, ale ręcznie go sie nie da popchać
    piotrauto
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1931

    05 Sty 2009, 18:24

    Ręczny powinien być tak wyregulowany,że na 3-4 ząbku powinien całkowicie zablokować tylne koła tak,że nie można teoretycznie ruszyć samochodem na jedynce.Oczywiście podczas normalnego ruszania(nie z piskiem opon).
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    05 Sty 2009, 18:43

    jeśłi sprawdzamy ręczny i próbujemy np ruszyc wolno na jedynce z zaciągniętym ręcznym to w aucie cos sie tam psuje nieszczy?
    piotrauto
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1931

    05 Sty 2009, 18:45

    to prawda trzeba ten hamulec wyregulować ,ale ja pamiętam jak jeszcze miałem maluszka to i regulacja nic nie dała trzeba było wymienić części w bębnach bo wszystko się powyrabiało niby to takie prymitywne urządzenie ,ale wszystko musi być dopracowane ,a wymieniłem linkę . było o wiele lepiej :D
    arcze
    arcze
    Nowicjusz
     
    Posty: 11