REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
elpablo77 napisał(a):Akceptuję wysokie spalanie jednak wolałbym aby samochód nie był mocno awaryjny.
szybki napisał(a):To ja może się wypowiem o 3,0 crd... tak co do stereotypowego myślenia... mój kolega miał takowego kupionego nowego w salonie w PL za jedyne 235k. Wszystko pięknie ładnie ale... na gwarancji był robiony rozrząd i wtryski. Po skończeniu gwarancji znowu wysypał się rozrząd i poleciały wtryski... przy 150tyś.km. został wymieniony cały silnik a do tego wysypało się turbo.
Oczywiście w miedzy czasie w ASO poprawiano coś przy napędach. Ogólnie manewrowanie z silnikiem kosztowała około 25k. a i tak auto non stop coś męczyło jeepka. Spalanie diesla to jak moja żona nim jechała to około 12-13l ON jak ja jechałem z kolegą to 14l ON...
Przygoda z Jeepem u kolegi zakończyła się na przebiegu 230tyś.km. gdzie naprawy super dieselka ponoć z mercedesa zamknęły się w 25-30k i około 15k reszta. Kolega sprzedał to super autko w momencie kiedy mój brat szukał Tojki LC120 benzynowej i kolega walił się piętami po tyłku bo wziął 20k za Jeepka a brat walił sie po tyłku bo kupił 4lata starszego LC120 za 60k tylko benzynowego...
elpablo77 napisał(a):Czyli rozumiem że diesel jest dość awaryjny w tym aucie. A miał ktoś kontakt z wersjami na benzyne ? Jakie inne auta tego typu polecacie w tym budżecie (wolałbym bez toyoty)