
Od dwóch lat jeżdżę Chryslerem Neonem z 1995 roku, automat, 2.0. Szukam czegoś, co mojego Chryslera zastąpi.
Zawsze chciałem mieć "amerykańca", ale patrząc na to, co się dzieje w kraju, czas chyba zacząć odkładać na emeryturę (w końcu już 22 lata

Neon spala mi na mieście ok. 11 litrów, w trasie 7-8.
Przede wszystkim budżet: 5-6 tysięcy.
Czego szukam? Czegoś, w czym kierowca ma dużo miejsca (jestem "sporych rozmiarów"

Automatem pojeździłem, teraz może być manual


Co do eksploatacji: teraz części już są w miarę wyrównane cenowo, ale żeby były łatwiej dostępne niż do Neona

Myślalem o VW Polo (Classic), jakiś Fiat? (Siena, Brava?), może jakaś oszczędna Mazda?
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc
