REKLAMA
Szukam kabrio do 20000, który posłuży mi przez parę lat, i nie będzie skarbonką w którą włożę dwa razy tyle na naprawy.
Mam okazję kupić mazdę mx5 za 10 000zł, silnik 1.6, benzyna, wszystko udokumentowane, znam wszystkich właścicieli...problem w tym, że ma 290 000km przebiegu, więc zaraz silnik prawdopodobnie będzie do wymiany, nie wiadomo co jeszcze trzeba będzie w nim robić.
10000 to dość tanio, więc pierwsze pytanie - warto?
Jeśli nie warto, to za pół roku - rok mój budżet zwiększy się do 20k, więc może lepiej jednak kupić coś lepszego w tej cenie, ale co?
Przeglądając oferty na otomoto zauważyłem:
- opla astra H ([link do ogłoszenia na Otomoto wygasł])
- peugeot 307cc ([link do ogłoszenia na Otomoto wygasł])
- renault megane II ([link do ogłoszenia na Otomoto wygasł])
Astra najdroższa, ale ma 4 miejsca.
Co najlepiej zrobić?