Kamerki samochodowe - konfidenci.

04 Cze 2015, 11:52

Witam, mam kilka zapytan. Wiem, ze mamy chory kraj odnosnie przepisow drogowych, ale nie bede sie o tym rozwodzil. W Szwajcarii - normalnym kraju nie ma czegos takiego jak kamerki samochodowe - jest zakaz takiego dzialania, a u nas pelno konfidentow. Jak dla mnie to jest niezgodne z prawem, skoro taki kraj demokratyczny i rozwiniety jak Szwajcaria nie uznaje czegos takiego to jest chyba to zle, zreszta kazdy to wie. Przejde jednak do sedna wypowiedzi :

1. Zdarzylo mi sie przejechac dwa razy na czerwonym swietle, poza tym nie uzywam zazwyczaj kierunkowskazow. Jesli policja mnie nie namierzyla to jest, ale te pie....ne kamerki. Mogl ktos to nagrac i podpieprzyc, ze tam nie zmienilem kierunkowskazow, przejechalem na czerwonym dwa razy? A pozne pomaranczowe? Z milion razy. Jak myslicie istnieja tacy konfidenci? A jesli zalozmy juz to ktos dal na policje to kiedy takie cos mi przyjdzie? To przychodzi w formie listu czy jak? Czy jest tak, ze policja nie zlapie to ok.

Do moich grzechow :

- przejazd na poznym pomaranczowym
- jezdzenie poza ciaglymi (nie wyprzedzanie, ale przekraczanie przy zakretach i ogolnie)
- nieuzywanie kierunkowskazow

i to chyba tyle, wyprzedzac nigdy nie wyprzedzam.

P.S sorry za brak liter polskich, ale cos mi sie popsulo.
hellojol
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 31 12 2054
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Jezdzace

07 Cze 2015, 19:55

Nie chcę być złośliwy, ale skoro jeździsz tak, jak napisałeś, to życzę ci szybkiej utraty prawka - tacy jak ty nie powinni wogóle wsiadać za kierownicę. Mamy dość wypadków i dość wariatów na drogach. To odnośnie twojego stylu jazdy.
Co do pytania o kamerki
hellojol napisał(a):(...)Jak dla mnie to jest niezgodne z prawem,

Dlaczego? Jaki przepis zakazuje kamerowania trasy przejazdu? w takim chorym kraju jak Polska, gdzie jeżdżą tacy wariaci drogowi jak ty ( bez obrazy, ale inaczej nie da się tego nazwać ), kamerki są jak najbardziej na miejscu - jak doprowadzisz do zdarzenia drogowego i nie będziesz chciał się do tego przyznać, albo będziesz kręcił w zeznaniach, żeby zwalić winę za kolizję na tego drugiego, to ten drugi tylko pokaże policji albo w sądzie nagranie z kamerki i jesteś ugotowany.
hellojol napisał(a):1. Zdarzylo mi sie przejechac dwa razy na czerwonym swietle, poza tym nie uzywam zazwyczaj kierunkowskazow. Jesli policja mnie nie namierzyla to jest, ale te pie....ne kamerki. Mogl ktos to nagrac i podpieprzyc, ze tam nie zmienilem kierunkowskazow, przejechalem na czerwonym dwa razy? A pozne pomaranczowe? Z milion razy. Jak myslicie istnieja tacy konfidenci? A jesli zalozmy juz to ktos dal na policje to kiedy takie cos mi przyjdzie? To przychodzi w formie listu czy jak? Czy jest tak, ze policja nie zlapie to ok.

Dlaczego konfidenci? Nie zgadzam się z takim określeniem. Poprostu są to ludzie, którzy będąc uczestnikami ruchu chcą dojechać na miejsce w całości, bez żadnego wypadku czy kolizji, spowodowanej przez takich jak ty. co do pytania, czy ktoś może pokazać taki filmik policji? Oczywiście. Procedura jest taka, że policja wzywa cię na przesłuchanie i albo proponuje mandat, albo od razu sprawa trafia do sądu, z wnioskiem o zatrzymanie prawka na podstawie powodowania zagrożenia w ruchu lądowym ( najcześciej tak się dzieje ). Policja założyła nawet specjalne konto, na które można przesyłać takie nagrania.
Jednakże nikt nie może upublicznić wyczynów wariatów drogowych np. na you tubie - to jest już niezgodne z prawem. Chyba, że zostaną zasłonięte numery rejestracyjne i twarze. Ale na policję takie nagranie może trafić jak najbardziej i jest wówczas traktowane jako dowód w sprawie.
Jeżeli więc na drodze cwaniakujesz tak jak opisałeś, to możesz się liczyć z tym, że prędzej czy później nagranie z twoimi wyczynami trafi na policję. A wówczas będziesz miał ciepło..
Ja ze swojej strony mogę ci rtylko życzyć albo szybkiej utraty prawka, albo żebyć zdał sobie sprawę z tego, że nie tylko ty jeździsz po drogach i nie każdy jest tak wytrawnym kierowcą jak ty :cry:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

08 Cze 2015, 09:13

Dzisiaj napatoczył mi się artykuł na ten temat - możesz sobie poczytać jak wygląda dokładnie sprawa - kamerki
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

05 Sie 2015, 14:13

witam
W ogóle nie rozumiem zamysłu napisania tej "historii" . Pomijając temat kamerek i nagrywających, to wydaje dziwnym co najmniej być kierowcą - jeśli można go tak nazwać, który stwarza niebezpieczeństwo na drodze. Zrozumiałabym, gdyby to był przypadek, jakaś jednorazowa sytuacja, ale chwalić się na forum, że nie umie się jeździć, nie zna przepisów. Co gorsze jednak, pewnego dnia doprowadzi do wypadku i wszyscy będziemy się zastanawiać, dlaczego.. (mam nadzieję, że nie). Głupota ludzka jednak nie zna granic :unsure:
pozdrawiam
alejazda
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 21
Miejscowość: Wejherowo
Auto: ford

27 Sie 2015, 09:12

Konfidenci.. Sam stwarzasz niebezpieczeństwo, więc nie rozumiem, dlaczego dziwisz się, że możesz zostać za to ukarany? To nie Szwajcaria, jesteś w Polsce i stosujesz się do przepisów w Polsce.
Co do kamerek zaś.. Ludzie używają ich w różnych przypadkach. Niezawsze, aby na kogoś donieść. Czasami po prostu używają dla swojego bezpieczeństwa. Lub udowodnienia czyjejś winy. Na przykład jedziesz przepisowo, ale ktoś nierozważny w Ciebie wjedzie.. Cały zapis masz w kamerce, bez zbędnych kłotni.
Kujakov
Początkujący
 
Posty: 51
Prawo jazdy: 07 07 2014
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: BMW.
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1957

26 Paź 2015, 12:45

ludzi, którzy dbają o życie i zdrowie swoje i innych ludzi nazywasz konfidentami?
marcelpg
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 16 10 1990
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: mercedes sprinter