REKLAMA
Witam
Ostatnio byłem uczestnikiem kolizji (nie z mojej winy jak orzekła policja)
Ubezpieczyciel wycenił naprawę i części na 1300 zł. Gdzie w tej cenie ma się zawrzeć nowy błotnik, reflektor, zderzak i oczywiście cała blacharka i robocizna. Niestety zaproponowana wycena jest na zamiennikach.
Samochód (Kia ceed 2008) posiada części oryginalne.
Moje pytanie jest takie czy mogę dochodzić się o naprawę na cześciach oryginalnych?
W ofercie którą dostałem jest zapisane że mogę oddać do wybranego serwisu i rozliczyć się na podstawie faktur. Ok, i jeśli w tym serwisie oznajmnie że chcę naprawę na częsciach oryginalnych to firma ubezpieczeniowa pokryje to bez problemu?
Moje obawy są takie że jeśli na własną rękę zlece naprawę i ona sporo przekroczy sumę wyceny to firma ubezpieczeniowa nie będzie chcieć pokryć tych kosztów.
Jak to wygląda w praktyce?
Z góry dzięki za pomoc