Kia Ceed - Kolizja i wycena z OC sprawcy

07 Cze 2021, 10:30

Witam

Ostatnio byłem uczestnikiem kolizji (nie z mojej winy jak orzekła policja)
Ubezpieczyciel wycenił naprawę i części na 1300 zł. Gdzie w tej cenie ma się zawrzeć nowy błotnik, reflektor, zderzak i oczywiście cała blacharka i robocizna. Niestety zaproponowana wycena jest na zamiennikach.
Samochód (Kia ceed 2008) posiada części oryginalne.

Moje pytanie jest takie czy mogę dochodzić się o naprawę na cześciach oryginalnych?

W ofercie którą dostałem jest zapisane że mogę oddać do wybranego serwisu i rozliczyć się na podstawie faktur. Ok, i jeśli w tym serwisie oznajmnie że chcę naprawę na częsciach oryginalnych to firma ubezpieczeniowa pokryje to bez problemu?

Moje obawy są takie że jeśli na własną rękę zlece naprawę i ona sporo przekroczy sumę wyceny to firma ubezpieczeniowa nie będzie chcieć pokryć tych kosztów.

Jak to wygląda w praktyce?
Z góry dzięki za pomoc
gokusan666
Obserwowany
 
Posty: 1

07 Cze 2021, 13:08

gokusan666 napisał(a):Ubezpieczyciel wycenił naprawę i części na 1300 zł. Gdzie w tej cenie ma się zawrzeć nowy błotnik, reflektor, zderzak i oczywiście cała blacharka i robocizna
Jakie masz tam uszkodzenie? Bo wycena naprawy jest dosyć niska do tego co napisałeś.
W tym przypadku chyba najlepiej będzie oddać auto do warsztatu, a nawet ASO (specjalizujące się w takich naprawach) który rozliczy się z bezpośrednio z ubezpieczycielem.

Generalnie jest tak że przy szkodzie z OC sprawcy ubezpieczyciel musi przywrócić stan pojazdu sprzed szkody. Jeżeli masz samochód z oryginalnymi częściami, towarzystwo powinno zapewnić ci takie właśnie części. Często propozycja firmy ubezpieczeniowej opiera się na zamiennikach. Jednak Ty masz prawo zażądać części oryginalnych odwołując się od tej wyceny. Naprawa na zamiennikach mogłaby obniżyć wartość pojazdu, a Ty jako poszkodowany nie możesz być stratny.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10008
Zdjęcia: 35

09 Cze 2021, 19:28

Dokładnie jak pisze Rokiko. Jeżeli części uszkodzone były oryginalne, to masz prawo żądać naprawy na częściach oryginalnych. Ubezpieczyciele niestety tak kombinują. Liczą szkodę na dwa sposoby - najpierw na częściach oryginalnych, żeby uznać szkodę całkowitą i wypłacić grosze, a jak się to nie udaje, to liczą naprawę na zamiennikach i to najtańszych, do tego za roboczogodzinę dają tak śmiesznie małe sumy, że aż płakać się chce ze śmiechu. No i oczywiście zawsze proponują wypłatę gotówki.
Jeżeli nie chcesz kombinować i chcesz mieć po prostu samochód naprawiony, to oddaj do ASO i żądaj naprawy na częściach oryginalnych, bo masz do tego pełne prawo. Tak samo, jakbyś chciał dostać kasę i naprawić u znajomego mechanika, to też masz prawo żądać wyceny na częściach oryginalnych.
A jak ubezpieczyciel będzie cokolwiek kombinował, że tak się nie da, że samochód używany, że amortyzacja części itd itp, to poszukaj firmy, która zajmuje się "wyciąganiem" kasy od ubezpieczycieli. Oczywiście nie robią tego za darmo, tylko pobierają jakiś tam procent z wynegocjowanej ceny. I zawsze wyciągają jak najwięcej, bo wtedy mają większy zarobek.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

12 Cze 2021, 08:45

Tak tylko weźcie pod uwagę że to kia z 2008 roku więc wizyta w ASO będzie skutkowała szkodę całkowita. Wrzuć zdjęcie to mniej więcej to wycenię.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16531
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    ŠKODA Š978 (Typ 978), 1956 rok
    Decyzją Ministerstwa Przemysłu Czechosłowacji z roku 1955 czechosłowaccy konstruktorzy otrzymali zadanie stworzenia całkowicie nowego samochodu dla "szerokich mas pracujących". W tym czasie wdrażano produkcję modelu 440 (Spartak), ...
    Jak samochody widzą nocą?
    Podróżując po zmroku, baczniej wytężamy wzrok. Szczególnie jazda poza miastem szybko staje się w takich warunkach męcząca. Stopniowo obniża się koncentracja kierowcy i pojawia się senność. Wspaniale, gdyby samochód ...