REKLAMA
Szanowni Państwo mam problem, a mianowicie po kupieniu używanego auta KIA Sportage 2.0 2WD CRDi rocznik 2005 przebieg 140 tys km -wymieniłem rozrząd, filtr paliwa, powietrza, olej czyli wzorcowo chyba wszystko co należy na wstępie. Ostatnio w czasie jazdy auto zwyczajowo zgasło wyłączyłem stacyjkę i mimo kilku prób nie drgnęło nawet. Żadne błędy nie pojawiają się na desce. Problem zaczął pojawiać się każdego dnia i jest to jednorazowe -auto ponownie odpala po wyjęciu kluczyka zamknięciu pilotem i ponownym otwarciu. Po takim zabiegu auto dopiero odpala. Zgłupiałem co to może być. Auto gaśnie w różnych momentach na ciepłym i zimnym silniku wg. uznania w najmniej spodziewanym momencie (ostatnio na skrzyżowaniu) -boję się bo co będzie jak zgaśnie w trakcie wyprzedzania -choinki??
Dodam, że paliwo tankowałem markowe (VPower) i jest na full bak.
Czy ma ktoś pomysł od czego zacząć? -rozkładam ręce, a za moment autem ma jeździć żona z maleńkim dzieckiem i krew mi mrozi się jak auto zgaśnie jej w dziwnym momencie o wypadek nie trudno.
Z góry dziękuję za pomoc.