01 Gru 2011, 11:15
Problem dotyczy: Opel Monterey LTD 3.0 TD rocznik 1998, przebieg 170 000 km, turbina po regeneracji. Dwa miesiące temu, silnik nie utrzymał wolnych obrotów i zgasł. Odpalił ponownie natychmiast. Po jakimś czasie to się powtórzyło oraz zdarzało się falowanie wolnych obrotów. Zdarzało się, że w czasie jazdy, po wysprzęgleniu, obroty spadały (co jest normalne) ale nie utrzymywał wolnych obrotów tylko gasł. Odpalał ponownie natychmiast. Objaw się nasila. Nie dymi, nie bierze oleju, nie ubywa płynu chłodniczego. Pojechałem do dwóch warsztatów, mechanicy rozłożyli ręce. Jeden twierdzi, że to brak sprężania (jak to możliwe przy braku typowych tego objawów?). Będę wdzięczny za fachowe opinie i sugestie.