REKLAMA
Witam serdecznie!
Jestem nowy na forum, ale jako, że powoli przymierzam się do kupna swojego pierwszego samochodu, zapewne zawitam tu na dłużej (będę miał więcej pytań, im bliżej będę decyzji, co do konkretnego modelu, no i muszę forum trochę przekopać, żeby pytać już o konkrety).
Mam jednak na razie pytanie ogólnej natury.
Kiedy opłaca się kupić samochód z LPG? Mój miesięczny przebieg będzie głównie opierał się na jeździe po niedużym mieście (nie codziennie - od czasu do czasu) + weekendowe wypady do 100 km w jedną stronę max, a raz na kwartał zdarzy się podróż 500 km w jedną stronę (sic!).
Wydaje mi się, że powyższe uzasadnia już rozglądanie się za samochodem z LPG. Jednak znajomy wspomniał mi, że jak się ma zagazowany samochód to trzeba codziennie jeździć (ma diesla). Stąd pytanie. Dlaczego? Chodzi o to, aby się instalacja zwróciła? Moim celem jest jednak od razu kupno samochodu z założoną instalacją, najlepiej seryjną (jak w Oplach - swoją drogą wstępnie celuję właśnie w Opla Corsę, albo Astrę z takim zestawem).
No i tu pojawia się moje dodatkowe pytanie. Seryjna, czy "zagazowywać"? Spora różnica? Zaznaczam, że moja wiedza o motoryzacji jest raczej nikła. Dlatego pytam.
A na koniec jeszcze jedno pytanie z zupełnie innej beczki. O co chodzi z tymi ogłoszeniami, w których sprzedawcy zaznaczają, że auto jest bezwypadkowe, gdzie następnie napisane jest, że lakierowane były drzwi kierowcy? Często się na takowe natykam.
Z góry dzięki za odpowiedzi.