15 Wrz 2016, 19:07
Żeby kupno samochodu nazwać inwestycją, należałoby kupić okaz przynajmniej 20 paro letni, unikalny, zachowany w stanie fabrycznym i czekać kilka, kilkanaście lat i potem odsprzedać z zyskiem, chociaż w Polsce jest to bardzo utrudnione, bo nie można czasowo wyrejstrować pojazdu, a więc koszty pasywne (badanie techniczne i OC) będą rosły. Kupno samochodu to zawsze koszt i tak do tematu należy podchodzić, chyba, że jesteś handlarzem i każde auto chcesz sprzedać po miesiącu z zyskiem.
Z wyżej wymienionych najlepiej wypada Honda. Opel ma strasznie słaby silnik w stosunku do masy i przy tym sporo pali - proszę porównać osiągi tej hondy i opla. A4 w porządku, osiągi nie powalają, ale do zaakceptowania, niestety ma dość kosztowne w naprawach zawieszenie. Kupno focusa z gazem to loteria, a golf III 92' byłby jeszcze dobry do kupna, ale w 2006 roku. Od siebie mogę polecić jeszcze renault I po FL (99-02) 1.4/1.6, lagune I.