Ok, trochę nie odrobiłem lekcji. Faktycznie V50 i Accord to nie ta kategoria cenowa.
Natomiast coraz bardziej biorę pod uwagę e46, chociaż wczoraj jeszcze byłem na nie. Rozmawiałem ze znajomym od e46 w kupecie - nie zna cen napraw bo poza łożyskiem nic nie naprawiał
Wymienił tylko 4 sprężyny bo poprzedni właściciel lubił nisko - koszt wszystkiego 1k. W alfie za sprężyny + amory tylko na tył zabuliłem 1,8k tak nawiasem.
Znacie może model 330xi? Jak wygląda temat z
4x4 w beemce? Sprawia jakieś problemy?
Pomyślałem o nim bo trochę się obawiam napędu na tył zimą.