23 Maj 2019, 10:20
No to ja może inaczej - skoro nawiew działa ci tylko na 4, to lewe pokrętło ustawiasz na 4. Środkowe pokrętło ustawiasz całkiem w lewo , najniżej na tym niebieskim oznaczeniu. Prawe pokrętło dajesz na godzinę 5, czyli ta strzałeczka na wprost fotela. Naciskasz przycisk AC i przykładasz rękę do wylotu powietrza z kratki. Powietrze powinno z każdą sekundą się schładzać, aż poleci zimniutkie. Ale żeby leciało zimnniutkie, to musisz poczekać kilka sekund z ręką przy kratce.
Po wciśnięciu przycisku AC i puszczeniu go, on odskoczy spowrotem. Tak ma być. Powinna też zaświecić się lampka przy tym przycisku, a obroty silnika ( silnik musi oczywiście pracować ) powinny delikatnie spaść na jakąś sekundę czy dwie i od razu wrócić spowrotem. Oznaczać to będzie, że sprężarka z klimy się zasprzęgliła.
A jeżeli powietrze z kratek nie będzie zimniutkie, to klima do sprawdzenia - czy włącza się wogóle sprężarka czy nie, czy jest wystarczająco dużo czynnika chłodzącego w układzie itd. Ale ty jako laik sam tego raczej nie sprawdzić i musisz pojechać do warsztatu, gdzie robią z klimatyzacjami.
Sprawa jest o tyle gorsza, że sprężarka cały czas się kręci, napędzana paskiem od silnika. Tak jak alternator. Jeżeli w układzie nie będzie tego czynnika chłodzącego, to sprężarka się prędzej czy później zatrze i zerwie się pasek od alternatora. Chodzi o to, że w tym czynniku chłodzącym jest też olej, który smaruje sprężarkę. Czyli jedno zaniedbane pociągnie drugie - jak się zerwie pasek, to nie będzie ładowania. Jak nie ma ładowania, to rozładujesz akumulator. Jak rozładujesz akumulator, nie zapalisz silnika. A jak nie zapalisz silnika, to nie pojedziesz.
Czyli jak nie masz kasy na naprawę klimy, to potem możesz mieć większe wydatki. Co gorsza, możesz sobie pomyśleć, że nie będziesz jeździł z klimą i nie będziesz włączał tego przycisku AC i problem z głowy. Niestety nie. Sprężarka cały czas się kręci jak tylko uruchomisz silnik.
Niestety - kupując auto, trzeba mieć chociaż minimalną wiedzę na jego temat oraz jego wyposażenia i przemyśleć, czy takie a nie inne wyposażenie jest mi potrzebne, bo wiadomo, że z tym wiążą się koszta.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...