REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Czynnik nie cieknie tylko się ulatnia, cieknie olej jak są nieszczelności. W takim przypadku powinno się oddać klimę na serwis żeby usunęli wszelkie nieszczelności bo w Yariskach kompresory są bardzo wrażliwe na niedobór oleju i szybko się potrafią zacierać.comandos21 napisał(a):Dodam,że po montażu po ok 4 dniach już wracaliśmy do serwisu bo ciekł czynnik z chodnic Panowie wymienili uszczelki i dobili 100g czynnika
comandos21 napisał(a):Nurtuje mnie czy do klimy powinno się nabić tyle ile fabryka każe i czy regenerowane kompresory na ogół padają co 2 lata przy tak niskich przebiegach?
Ile taki regenerowany kompresor powinien działać sprawnie?
Układ który nie pracuje jest bardziej narażony na rozszczelnienie i utratę czynnika chłodzącego więc dobrze by było już nawet nie tylko dla klimatyzacji ale dla samego samochodu raz w tygodniu zrobić nawet zimą przynajmniej te 30km.comandos21 napisał(a):Gdzie rocznie mam przebiegu 3 tys km(zimą nie jeżdżę, no tylko na święta do rodziny 12km).
Masz gwarancję na dwa lata? Jeżeli tak to nie masz się czym martwić zobacz tylko jakie są punkty w regulaminie takiej gwarancji żeby później nie było zaskoczenia.comandos21 napisał(a):Coś czuję, że mnie na szaro serwis klimatyzacji zrobił z tym kompresorem a jest to serwis znany i z certyfikatami. Może celowo zamontowali gorszy kompresor i nabili mniej żeby podziałał dłużej niż gwarancja kompresora??
Cena dobra bo kompresory do Yarisek regenerowane chodzą po 900-1100zł.comandos21 napisał(a):Wydałem na regenerowany kompresor ok 800zł i zakrawa mi to o oszustwo...
tak napewnoRokiko napisał(a):Kompresor regenerowany jak jest jego naprawa wykonana poprawnie to jego trwałość będzie prawie taka jak nowego
Teoretycznie tak i po najmniejszej linii oporu. Jednak są firmy które robią kompleksowo regenerację i wymieniają elementy które ulegają zużyciu niezależnie do tego w jakim są stanie. Wtedy otrzymujesz np. dwa lata gwarancji. Kiedyś zagłębiałem się w ten temat i rozmawiałem z osobą która pracuje nad taką regeneracją kompresorów.Kao napisał(a):tak napewnozacznijmy od tego czym jest regeneracja bo wiele osób przypuszcza że to jest wymiana wszystkiego co jest w środku, nic bardziej mylnego. Regeneracja polega na wymianie części nadmiernie zużytych.
Tu najtaniej wyjdzie oddać do regeneracji swój kompresor ale wtedy masz unieruchomiony samochód przez 3-4 dni. Sama regeneracja trwa szybko bo robią w ciągu jednego dnia ale do tego dochodzi wysyłka w obie strony. Demontaż i montaż kompresora oraz nabicie układu.comandos21 napisał(a):Teraz tak jak znów będzie do regeneracji to nie bardziej się opłaca kupić zamiennik ? Jakiej firmy polecacie jeśli bym się na to zdecydował?
Na wlepce najczęściej jest tylko ilość czynnika i taką ilość powinieneś otrzymać na wydruku po serwisie klimatyzacji. Powinno być 430g. Oleju dodaje się przeważnie tyle ile zostanie odessane i są to bardzo małe ilości rzędu 5-20ml. Czasem nic nie zostanie odseparowane. Jak nie ma wycieków oleju z układu klimatyzacji to on ot tak nie znika z niego.comandos21 napisał(a):Jeszcze jedno, na nalepce fabrycznej nie jest ta ilość czynnika liczona razem z olejem? 430 (+/-30g) m Może serwisanci pomyśleli, że te 460g to ilość razem z olejem w układzie dlatego nabili np 360g +100g oleju??
Czyli mieści się w granicach.comandos21 napisał(a):do układu weszło 410g czynnika
Niecałą połowę przez rok to już trochę jest ale przy serwisach co roku do przeżycia. Teraz po uszczelnieniu powinno być lepiej i mniej czynnika ubywać. Zobaczysz za rok.comandos21 napisał(a):Mówił, że ubyło 200g czynnika.
Klima powinna pracować tak często jak się da bo wtedy będzie najdłużej sprawna i nie grozi jej rozszczelnienie. Ja miałem w jednym aucie klime manualną to w zimie tylko regulowałem temperaturę i jej nie wyłączałem przyciskiem i tak przy niskich temperaturach nie załączała się ale jak tylko były wyższe to chodziła i nie musiałem pamiętać żeby ją co jakiś czas włączać.comandos21 napisał(a):To chyba nie jest źle, biorąc pod uwagę że klimy nie wyłączam nawet zimą a ostatnio była napełniana 2lata temu...