Kobieta szuka samochodu

witam, nie wiem czy gdzieś już był poruszany ten temat ale ciężko mi grzebać w tylu tematach.. o tej porze po pracy nie mam na to siły mam nadzieję, że jednak pomożecie! przymierzam się do kupna 3 auta. na początku miałam maluszka, potem daewoo matiz - oby dwa auta znienawidzone przez ostatnie dwa lata poruszałam się w pracy komunikacją (bardzo intensywnie). na myśl, że znowu właduję kasę w rzęcha zaczyna mnie skręcać. parę lat mi przybyło i tatuś już niekoniecznie jest tym najmądrzejszym facetem na świecie, dlatego chciałabym poradzić się facetów z forum - w jaki sposób obecnie można dorwać dobre, używane auto?

interesuje mnie:
- seat ibiza(!) lub opel corsa
- silnik 1.2 lub 1.4(!)
- gaz lub benzyna (ewentualnie samodzielne założenie instalacji lpg)
- do wydania na wszystko mam 10 tys (poza opłatami urzędowymi)

przejrzałam dziesiątki ofert interesujących mnie modeli ale co mnie przygnębiło to fakt, że rynek handlarzy wciskających odpicowane wraki jest tak ogromny.. odechciewa się człowiekowi już na starcie poszukiwań.

prosiłabym o porady przed zakupem, gdzie trafiają się uczciwe modele, czy warto brać z instalacją czy lepiej benzynę dla świętego spokoju? nie jestem złotówa więc wolę dołożyć do paliwa byle mi to chodziło sprawnie co najmniej 2-3 lata. na co zwracać uwagę przy kupowaniu powyższych modeli (najczęstsze awarie?)

będę wdzięczna za pomoc. całe życie wszystko sobie sama a tu jednak facet by się przydał

A może coś takiego - [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]. E cenie do 10 tys dasz rady zaleźć zadbany egzemplarz

wiesz co myślałam o polówce, ta z linku bardzo dobrze się prezentuje. z tego co zauważyłam polówki są dosyć drogie i lepszy rocznik w danej cenie wyrwę chociażby corsy. z drugiej strony tyle dobrego słyszałam o polówkach. sama nie wiem czy różnica 2-3 lat to sporo (porównując 3 wymienione marki). patrząc na fotki ogłoszeń to jak ktoś jest syfiasty to i młode auto zapuści (estetycznie i mechanicznie też). polówka ma fajną kierownicą, no ma coś w sobie ile kosztuje założenie gazu?

z tym ze wartko dodać iż silnik volkswagena spali conajmniej litr więcej w miescie niż opla

i przyznaje to pomimo iż bardziej lubie grupe vag..

a sam osobiscie za te pieniądze kupiłbym fiata ,,, punto ,,, bo ceny zaczynaja sie od 7 a koncza na 9-10 tsiacach , czyli że da się cos w tej kasie kupic ... i to nawet rocznik 2003 , fiat tez znosi ładnie instalacje i ma niezawodną rodzine silników fire ,,,

nic ciekawszego dla panny Anny nie znajdziemy , mozemy oczywiscie sie kłucic , przezbywać itd ,,,

ale w tej kwocie pewnie pewniejszego samochodu krajowego z małym przebiegiem i serwisowanego w aso z pełna dokumentacja nie znajdziemy , wiec zostaje nam punto ,,,

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

do miasta ideał , mozna jeszcze pokusic się o wersje 3 dzwiową lub mocniejszy silnik , tylko czy jest op co , dodatkowo silnik 1.2 w puncie daje juz wmiare dobre osiągi jak na poruszanie się po miescie ,,, pali niewiele , groszowe ubezpieczenie , tanie częsci ...ale mamy aż 10 tysiecy na punto , więc szukamy napewno z klimatyzacją

czyli np [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

ale w tym przód cos się nie bardzo zlazł ,, maska jakby była pół centa przed nadkola , ale może mi się wydaje , lub ten typ tak ma ...


generalnie same plusy , ale o bude pasuje dbać i sprawdzic jej stan jak i podwozia przed zakupem...

za 10 tysięcy kupisz może jakas mega biedna ibize , ale róznie z nimi bywa + puzniej zama będziesz miała problem sprzedać golasa no i punto może się trafi 80 konne spalanie punto jest tak niskie ze montaz lpg sekwencji za 2500 zł na własną ręke raczej średnio się opłaca , bo w miescie zanim zagrzejesz silnik aby lpg zaczeło pracowac to przejedziesz juz spory kawałek , szczególnie zimą ,,, a gazu raczej nie będzie spalać tyle co benzyny

tak czy inaczej ,,, przejazd 100 km w miescie będzie ponizej 40 zł ,,, a ja ponosze podobne koszty w aucie z LPG więc sensu nie widze w takiej modyfikacji w punto bo niestety przejazd 30 tysiecy zakładajac ze spali CI 7.5 litra max to gaz po 30 tysiącach kilemotrów zwruci się dopiero w kwocie 1500zł , bo nowe ceny gazu przewiduja około 3zł , benzyny 5,40 i ta oszćżedność nie jest juz taka duża jak wtedyt gdy gaz kosztował 1,70 czy 2,30 a przypominam ze 2,30 kosztował jeszcze w zeszłym roku ,,, czyli generalnie gaz możesz sobie odpuscic ,,,



Założenie gazu do polówki to koszt około 1900-2500zł w przypadku instalacji sekwencyjnej i do tego silnika jest ona zaleca , zwlaszcza ze cyrki z biegiem jałowym w przypadku 1,4 16v i tak mogą wystąpić ,,,

instalacja podcisnieniowa 1200zł

dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, jednak punto odpada. znajomi mają to auto, kupili za kilka tysięcy i generalnie nic złego powiedzieć nie mogę poza stwierdzeniem - szału nie ma. w tym roczniku widziałam już nie jedną ładną corsę - pytanie, czy zdrową punto wewnątrz przypomina mi matiza. jakbym miała kupować tę markę to tylko do max 5 tys z założeniem "na wypady do biedronki". muszę dodać, że poza jeżdżeniem w mieście od czasu do czasu będę jeździła na weekendy do innych miast - punto na drodze wygląda dość mizernie. wolę większe auta, lepiej się w nich czuję. dzięki za opinię z tym gazem do polo 1.4 - rozważę to. mój ojciec uważa, że powinnam brać auto za 3,5-5 tys duże z gazem, typu astra czy coś innego. te różnice w cenach też są spore.. chyba najbezpieczniej wypośrodkować ceny dla danego rocznika i wybierać na tym pułapie.

a słuchajcie trudno jest dostać auta od pierwszego właściciela, jest to jeszcze możliwe?

Punto wygląda mizernie?Wrzucasz ładne koło,ciemne szyby,lekka gleba i już ładnie sie prezentuje.

Tak da sie jeszcze dostać auto od 1właściciela i Punto byś akurat dostała,Corse raczej też.

z tym że właśnie punto to takie 7 tyś a nie 10 , ale rozumiem , to są Twoje decyzje.

odnosnie corsy , za 10 tysiecy jestes w stanie dostać jedne z pierwszych roczników z silnikiem najczęsciej 1,0

niestety bywaja w komisach jeszcze 1,7 diesle ale widać że to byłe auta firmowe i przebiegi tam raczej nie wyglądaja autentycznie

generalnie bywaja tez ogłoszenia typu cukiereczek , igła itd aczkolwiek wkleiłem VIN w google i znalazłem to samo auto w ogłoszeniu z niemiec , z tym ze tam auto bylo po mega wypadku z przodu ,,,

ale nie ważne , są również ogłoszenia od pierwszych włascicieli

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

no ale golas , klimy nie ma ani nic co szczególnie w mieście nie ma prawa bytu bo wysiadając z auta będziesz bardziej zmęczona i spocona niż koń po westernie

dużo teoretycznych okazji widać ze jest juz na pierszy żut oka były autem firmowym

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

tak to najczęsciej wygląda...

na zakup corsy potrzebujesz najczesciej 11-12 tysięcy bo pomimo tego że corsa ma rozrząd na łańcuchu to trzeba go zmieniać , nieraz ludzie np w przypadku TSI mówią że to straszne i bardzo drogie (tak jak na tym forum w przypadku golfa VI twierdzono że to 5 tyś ) to niestety w przypadku opla idzie stracić również nieco pieniązków , ale wcale nie 5 tyś

generalnie nie wiem po co opel użył łancuchów w corsie C skoro ludzie je zmieniają co 100 - 150 tyś i zdażaja im sie jeszcze awarie aczkolwiek plusem jest fakt że nie jest to taka droga sprawa
ale niestety jak juz go słychać to juz jest na tyle naciągnięty że jest żle

kolejna sprawa to fakt że przy tak słabym silniku włączenie klimatyzacji to tez nie ciekawy pomysł , bo sprężarka niestety pobiera dużo energi i zwiększa spalanie ,,, przy mocach silnika 100-130 koni czuć to niesamowicie , nie wiem jak będzie przy pojemnosci 1,0


polo będzie najczesciej z ronika 98 za około 10 tyś zł czasami zdażaja się również wersje poliftingowe i roczniki 99,00 jesli mowa o wnętrzu to corsa na tle polo wygląda jak traktor

generalnei sprawdziłem opinie corsy

Opel Corsa C. Pali jak Polonez,zamyka się jak stary Wartburg /znacie ten blaszany dźwięk przy zamykaniu drzwi/ fotele? posiedźcie kilka godź.zobaczycie a regulacja pionowa fotela kierowcy?-komiczna.Po włożeniu palca pomiędzy drzwi a uszczelkę-widać niebo a otwierając je woda lub śnieg spływa na siedziska.Kilka napraw przekładni kierowniczej,raz jej wymiana,wymiana pompy paliwa,paląca się ciągle lampka serwisowa.Co na to przedstawiciel Opla?nawet nie odpisali.Żadnego opla.Auto jest eksploatowane w szkoleniu kierowców ale to nie powinno mieć znaczenia przy tak niskim przebiegu.Jeżdżąc PuntoII przez 4lata wymieniłem /pomijając materiały ekspoloatacyjne/ obudowę alternatora a jak zimą palił 7litrów to bardzo byłem niezadowolony.


- czyli generalnie wykonania ludzie tez się czepiają , widziałem tez pozytywny komentaż , ale tam własciciel twierdził że to super szybkie auto sprotowe i robi 160 na godzine ,,, więc sobie darowałem ...

specjalnie dałem te opinie bo wiedziałem że gość jezdzi jako instruktor L więc wiadomo że gość siedzi codziennie w tym aucie


wspomnieć jeszcze należy że często przy zakupie , a generalnie zasada jest taka że zawsze

wymieniamy odrazu wszustkie filtry , olej , rozrząd , płyny eksploatacyjne , nawet hamulcowy bo nie wiadomo kiedy był zmieniany

pasuje jeszcze się przygotować co do opon / ew opon i felg zalezy jakie mamy , bo nieraz kupujemy auto z oponami letnimi , ale albo starymi albo łysymi , albo z zimowyi starymi

czyli niestety czeka nas najczęsciej zakup 2 kompletów opon

a punto z linku dawane przez kolege z góry ma dziwny przód , jakby igacze i maska , oraz reflektory średnio do siebie paswały co wskazuje na powypadkową przeszłość pomimo tego iż sprzedawca zapewnia ze pojazd jest bezwypadkowy ,,,