Kolizja na wyjeździe z drogi podporządkowanej ..

22 Lip 2012, 02:03

Witam, chciałem poprosic was abyscie ocenili tą sytuacje drogowa do ktorej doszlo na drodze:
Zdjęcie

Kierujacy pojazdem A- mała osobówka, wyjezdzala z drogi poddporzadkowanej na głowna, skręcałem w prawo wiec ustapilem pierwszeństwa wszystkim tym którzy jechali z lewej strony. Wyjechałem moze 30-40 cm i tu doszlo do kolizji, gdyz cieżarówka-B skróciła drogę do sklepu i jadąc srodkiem calej drogi ( droga wiejska , bez pasów i oznaczen skrzyzowania) ocharowała cały przód zderzaka.
Pojazd B miał wystawiony kierunkowskaz w lewo, a A w prawo zgodnie ze strzałkami.

Prosze ocencie ta sytuacje, gdyz ja widze to tak ze to jest wina B. Sprawa została zakonczona ugodą, ale powiedzcie jak by to ocenili panowie Policjanci, komu i ile dali by mandatu?
Ostatnio edytowany przez silvo44, 22 Lip 2012, 11:27, edytowano w sumie 1 raz
Powód: poprawiłem ort i styl ..
aragons
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 14 07 2011

22 Lip 2012, 11:30

Masz szczęście - ugody by nie było, lecz mandat dla Ciebie i Twoja wina oczywiście - nie ustąpiłeś pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się drogą z pierwszeństwem .. I nie ma tu znaczenia czy on jechał zgodnie z przepisami - za swoje wykroczenie on by zapłacił osobno, ale po udowodnieniu mu tego ..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

22 Lip 2012, 12:14

ja nadal tego nie moge zrozumiec, skoro są dwa pasy to po co mam czekac jak wszystkie pjazdy przejada tez na pasie na który nie wjezdzam?

Rozumie gdybym ja go zachaczyl na jego pasie, no ale bez jaj ze lewa strona jechal ewidentnie .
aragons
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 14 07 2011

22 Lip 2012, 12:44

silvo44 napisał(a):Masz szczęście - ugody by nie było, lecz mandat dla Ciebie i Twoja wina oczywiście - nie ustąpiłeś pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się drogą z pierwszeństwem .. I nie ma tu znaczenia czy on jechał zgodnie z przepisami

Coś tu chyba nie tak.Pojazd poruszał się na drodze z pierwszeństwem ale kolizja była na pasie do jazdy w przeciwnym kierunku i w dodatku na skrzyżowaniu.A wyjeżdżający z podporządkowanej jak mógł coś wymusić jak na pasie drogi gdzie chciał jechać w prawo z lewej nic nie jechało.Jakby skręcał w lewo to co innego podobnie jakby ruch był u nas lewostronny.
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

22 Lip 2012, 12:55

Hmmm, zrozumcie co jest napisane w PoRD - znak A-7 ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem. Nie mówi się w definicji nic o tym, że nie dotyczy pojazdów poruszających się wbrew przepisom.. Dopóki pojazd znajduje się na drodze z pierwszeństwem, ma je..
Gdyby ktoś wyprzedzał B( na skrzyżowaniu czyli na zakazie) też byłby winny A kolizji z nim ..
Takie życie ..
Wiem, że Wam sie taka interpretacja nie podoba.. Zawsze możecie wysłac zapytanie do komendy policji lub do WORDu..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

22 Lip 2012, 13:33

mmm.. tego znaku naprawde to nie ma, ja pokazalem tylko ze to jest podporzadkowana, ale mniejsza z tym.

Czyli ten co jest na glownej moze jezdzic lewa strona jezdi nie zwracajac uwagi na inne pojazdy, moze tez jezdzic na czolowo i pewnie jeszcze do tego pod wplywem alkoholu bo przecierz on jest na glownej drodze:D?

Paranoja polska, kupie stare auto i bede trzaskal ludzia auta na tym skrzyzowaniu :D
aragons
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 14 07 2011

22 Lip 2012, 14:04

silvo44 napisał(a):Wiem, że Wam sie taka interpretacja nie podoba..

Tu nie ma nic do podobania tylko chodzi o wyjaśnienie sytuacji.Trochę dziwne że gość kasując samochód przy lewej krawędzi drogi jest nie winny bo jest na głównej.Jak nie ma pewności kto jest winny najlepiej wezwać policję.Może i można jechać lewą stroną jak jest się na głównej dwukierunkowej drodze.U nas wszystko jest możliwe i jest wiele bezsensownych przepisów.
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995