Kombi 30-40 tys zł

07 Lis 2020, 22:32

Hmmm.

Czyli podsumowując, za cholerę nie wiem co kupić

Bo co czytam opinie to jednak większość aut to niestety bardzo słabe produkcje. Albo silniki mocno wadliwe, albo skrzynie, albo drogie w eksploatacji albo coś innego.

To w sumie nie wiem co mam kupić

Najlepiej byłoby kupić auto pewne od znajomego/rodziny. Ale tak to można siedzieć i czekać. Albo się doczekasz albo nie.

Jakieś rady? Co jeszcze poszukać?

07 Lis 2020, 22:51

Masz troche złe rozumowanie, bo szukasz używanego samochodu, który będzie igiełką i nic nie będziesz musiał w nim robić.. a w używce zawsze coś wyjdzie i nie ważne czy to od prywatnej osoby czy od handlarza z komisu - ba, nawet jak kupisz od znajomego "perełkę" i za jakiś czas posypie się np. alternator do regeneracji czy klima do nabicia, klocki tarcze itp. to też nie kupisz, bo powiesz, że oszukał?

Moje zdanie jest takie, że po prostu przeznacz na samochód kwotę za która chcesz kupić i miej odłożone te 3-4 tys. na ewentualne naprawy i tyle, bo jak będziesz wybrzydzał to nic w końcu nie kupisz

07 Lis 2020, 22:57

Nie szukam igły bo wiem, że takiej nie znajdę. Mam w głowię i zupełnie się z tym liczę, że w przeciągu 3-4 lat, tyle mniej więcej będę użytkował auto, będę coś naprawiał. Eksploatacyjnych rzeczy nie liczę, bo to nie naprawa.
Mówię, że niestety liczę się, że może paść turbina czy zawieszenie do zrobienia. Liczę tylko, że nie będę musiał ratować silnika czy całej skrzyni biegów.

Szukam po prostu auta, które nie jest cofane, nie zaliczyło dachowania, nie jest ulepione z dwóch sztuk. Uczciwie i normalnie użytkowane i serwisowane. Takiego auta szukam. I liczę się, że będę coś musiał zrobić przy nim. Ale chcę ominąć jakieś grube rzeczy do zrobienia, bo auto było zlepione z niczego, albo po porządnej awarii, a nikt o tym nie wspomniał.

07 Lis 2020, 23:15

To skoro boisz sie naprawy silnika to kup za 20000 zl z uszkodzonym silnikiem ,silnik naprawisz lub wymienisz za 5-10000zl i będziesz jezdzil

A tak na poważnie to jakoś od wielu już lat jakos nie widzę żeby były włożone połówki aut żeby je łączyć, lata 90 dawno minęły i raczej nikomu się nie kalkulacje spawac z 2 aut typowego populusa jakich pełno

07 Lis 2020, 23:28

No nic pozostaje szukać

Człowiek nowym autem powinien się cieszyć, a tu droga przez męczarnie.

A powiedzcie jeszcze, bo zasłyszałem opinie, że dobre autka to również:
Touran I (za tę kasę chyba Touran I, ewentualnie po 2 lifcie). na Tourana II to już za mało kasy. Tam silnik 2.0 TDi oraz skrzynia automat chyba DSG DQ250. Prawda, że to w miarę ok auto?

Podobnie skoda Octavia III. Również 2.0TDi oraz skrzynia automat DSG DQ250. Też polecane.
Oczywiście mówimy o w miarę utrzymanym aucie.

Na tapecie jest oczywiście Mondeo Mk4 lub Focus.
Co do powershifta opinie są różne. Taka pośrednia chyba. W zależności kto jak dbało nią. Jedni widzę zachwalają, że jeżdzą i jest ok, inne artykuły piszą że bardzo średnia. więc pewnie prawda lezy po środku.
Ale za to Focus i Mondeo jest dużo wyboru.

08 Lis 2020, 23:14

silniki 2.0 TDI CR jak najbardziej są

sam użytkuję takowego i sprawuje się BDB (odpukać)

Skrzynia DSG bardzo fajna...jak jest sprawna
jak zaczyna się coś knocić to będzie bardzo drogo

tutaj możesz sobie pooglądać co nieco mechanika , mniej więcej od 20:30 naprawia taką skrzynię i opowiada co nieco.

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Bywają przypadki że już przy 90 000km zaczyna szwankować ta skrzynia

no i wtedy koszty, koszty, koszty

ktoś się z tym liczy? nie ma problemu,

Ktoś się szczypie z każdą ZŁ ? będzie bolało