25 Cze 2021, 08:59
Witam wszystkich,
W najbliższym czasie planuję kupić kolejne auto. Piszę kolejne ponieważ będzie ono uzupełnieniem prymitywnego dupowozu w postaci fabii, którym dziewczyna dojeżdża do pracy. Roczne przebiegi, które będzie robiło wyniosą max 15-17 tysięcy jednak ponad 90% z tego to jazda w trasie (odcinki 30-350 km). Spora część tego przebiegu będzie robiona z dwoma rowerami na dachu więc chciałbym, żeby odgłosy z zewnątrz nie powodowały bólu głowy. Zdecydowałem się na diesla, jestem świadomy ewentualnych kosztów ale oszczędności na paliwie i przyjemniejsza charakterystyka mi to rekompensuje.
Podsumowując:
- max 25k na sam zakup, nie dorzucam więcej, uważam, że nie potrzebuję droższego auta przy takim użytkowaniu
- nie napalam się na rocznik czy przebieg, chcę kupić zadbany samochód
- sedan/kombi, do 4,7 długości
- diesel z mocą 130-140 i w górę (lub ostatecznie jakaś przyjemna benzyna tylko żeby to się jakoś ekonomicznie spinało), chętnie automat ale to raczej wymaganie poboczne, kiedy trafię na dwa "identyczne egzemplarze" to wezmę automat ale nie będę go na siłę szukał
- niezłe wyciszenie
- najchętniej w miarę ciekawe auto, które nie stoi na co drugim miejscu na parkingu, nie musi być mega rozsądne w utrzymaniu, ma mi się podobać
Sam wytypowałem 3 auta, w porywach do 4
- volvo v50, raczej wybór spośród "droższych" egzemplarzy na rynku z końcówki produkcji, pojemność 2.0+, szczerze mówiąc nie mam się do czego przyczepić w tym modelu. Trafiłem wczoraj na, wydaje mi się świetny egzemplarz, którym jestem poważnie zainteresowany
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
- AR 159, jakieś doświadczenia z tym modelem mam, wiem co ją boli a co jest wymysłem "znawców". Tutaj interesuje mnie wyłącznie zadbany egzemplarz z pakietem TI więc też kręcimy się w okolicach 25k. Raczej diesel bo na tbi kasy mało
- saab 9-3 opcja zdecydowanie najtańsza, szacuję na 18k. Najmniej wiem o tym aucie, nigdy nim nie jeździłem a nawet w nim nie siedziałem. Z researchu wychodzi, że wnętrze jest badziewne ale chyba jestem to w stanie przełknąć w zamian za "całokształt", jak się przymierzę to zdecyduję czy bierzemy go pod uwagę. Zdecydowana większość kombiaków na rynku to diesle. Benzyniaki niby spoko jeśli chodzi o osiągi ale chyba ich stopień skomplikowania nie zapewni mi niższych kosztów utrzymania niż diesle (a spalanie jednak wyższe).
No i ostatni, ostrożny typ. Nie wiem czy pytać o opinie czy o to ile trzeba dorzucić do egzemplarza trzymającego się kupy. Mercedes w204. Na otomoto trochę tego wisi w granicach budżetu, zarówno diesle jak i benzyniaki się trafiają. Ponad 100 egzemplarzy na otomoto do 27k z czego połowa niby bezwypadkowych. Warto się tym interesować czy raczej trzeba na ten model wyrzucić więcej?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Macie jakieś uwagi, chętnie dowiem się czegoś więcej o mercedesie. Może jakieś inne propozycje?