24 Lut 2021, 09:48
Przede wszystkim PIERWSZA zasada ,że za 10 k kupuj to co będzie w najlepszym stanie technicznym,bez względu na znaczek na masce i na klapie.
Dopiero później można poteoretyzować co jest lepsze. Ja to bym wziął Lagunę ale tylko FL po lifcie 2005-2007. Najsolidniej zrobiona z lepszych materiałów.
Mało kilometrów jeździsz ,to powinno się cokolwiek psuć niewiele.
Odpuściłbym diesle w tych autach, ba za mało kilometrów a rzeczy do psucia się o wiele więcej.
Paradoksalnie ...starsze auta jeśli są zadbane ,to nie są złym wyborem. Sam takim jeżdżę ,bo chcę jeździć a nie naprawiać drogie podzespoły i skomplikowane i zaawansowane układy.
Ja za 10 k to bym kupił jeszcze raz Octavię w kombi (jedynkę ) z jakimkolwiek silnikiem idiotoodpornym. Byle by miało klimę. Takie Octavie I klepali w kombi pod nazwą TOUR do chyba 2011..! Prosty i tani w naprawie samochód z najprostsza mechaniką ,zawieszeniem,elektroniką i wszystko się zmieści w środku.