REKLAMA
Siema
Otóż już 1,5 roku jeżdżę polo III z 95 roku, jest to moje pierwsze auto i jeśli chodzi o jazdę po mieście to spisuje się ono doskonale. W trasie wiadomo- jest trochę gorzej ze względu na mały silnik i brak mocy. Ale nie o tym jest temat. Otóż w ostatnim czasie miałem okazję jeździć najnowszymi modelami toyoty- auris oraz yaris i wiecie co? Jak Boga kocham starą polówką jeździ mi się dużo lepiej. W ów toyotach irytowało mnie bardzo krótkie sprzęgło i równie krótka skrzynia biegów. Co o tym myślicie? Czy to kwestia przyzwyczajenia? Dlaczego 20 letnim autem jeździ mi się lepiej niż nówką? Czy jak w przyszłości będę chciał zmienić auto na nowe to będę miał z tym problem? Czy po prostu tylko toyoty są takie jakie są?